- Obiekt ten wyremontowano przy udziale funduszy unijnych, co związane było z turystycznymi aspiracjami gminy – mówi Urszula Rzepiela, radna miejska Prudnika. – Jako radni zgodnie protestowaliśmy przeciw sprzedaży tego obiektu. Natomiast, żeby był tam ośrodek leczenia uzależnień alkoholowych, jest według mnie pozbywaniem się kolejnej funkcji miastotwórczej i podnoszącej rangę naszego miasta.

Do schroniska w Wieszczynie gmina dokładała 200 tysięcy złotych rocznie. Z inicjatywą jego przejęcia wystąpiły władze powiatu.

- Zamiana za budynek zawodówki jest korzystna dla mieszkańców osiedla Jesionowe Wzgórze – argumentuje burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych. – Po remontach chcielibyśmy przy ulicy Podgórnej ulokować całą Szkołę Podstawową nr 1. W budynku, gdzie dzisiaj znajduje się ta szkoła powstałoby większe przedszkole, bo dzieci jest coraz więcej. W miejscu, gdzie obecnie jest przedszkole i żłobek powstałby typowy żłobek. Jest tam kompleks boisk, a będzie jeszcze hala sportowa i basen. Więc warunki kształcenia byłyby bardzo dobre.

Przekazanie gminie Prudnik budynku zawodówki przy ulicy Pogórnej jest elementem planu restrukturyzacji szkół podległych starostwu. Oddanie tego obiektu ma spowodować znaczne oszczędności budżetowe. W ubiegłym roku powiat prudnicki dopłacił do subwencji oświatowej 1 750 mln złotych.