Bez sądu ani rusz? Rzecznik praw konsumentów podsumował rok
Choć zmniejsza się liczba spraw, którymi zajmuje się powiatowy rzecznik konsumentów w Kędzierzynie-Koźlu, to z roku na rok więcej z nich trafia do sądu. W ubiegłym roku było ich już 50.
- W 49 przypadkach sąd przyznał rację konsumentom - mówi Marcin Majnusz, powiatowy rzecznik konsumenta z Kędzierzyna-Koźla. - Na naszym terenie, terenie naszego powiatu, średnia taka liczba spraw waha się od 500 do 700. W roku 2017 było najmniej skarg w historii – 410 spraw. Takie właśnie obuwie i odzież to przedmioty, które stanowią 60% wszystkich spraw.
Najwięcej spraw, które rzecznik kieruje do sądu, dotyczy odstąpienia od umowy zawartej poza siedzibą firm. To głównie umowy na usługi telekomunikacyjne, które podpisały starsze osoby.
Wśród spraw, które są załatwiane poza sądem, obok reklamacji obuwia i odzieży, zdarzyły się skargi na jakość mleka, wędzonego łososia a nawet taniego wina. Próbki tych produktów zostały dostarczone do biura rzecznika przez osoby skarżące.
Najwięcej spraw, które rzecznik kieruje do sądu, dotyczy odstąpienia od umowy zawartej poza siedzibą firm. To głównie umowy na usługi telekomunikacyjne, które podpisały starsze osoby.
Wśród spraw, które są załatwiane poza sądem, obok reklamacji obuwia i odzieży, zdarzyły się skargi na jakość mleka, wędzonego łososia a nawet taniego wina. Próbki tych produktów zostały dostarczone do biura rzecznika przez osoby skarżące.