Zmiany w krapkowickiej radzie miejskiej
Klub Wyborczy Wyborców Macieja Sonika w krapkowickiej radzie miejskiej nie ma już większości w samorządzie. Z członkostwa z przyczyn osobistych zrezygnowała Marzanna Burzyk.
Z radną nie udało nam się skontaktować, ale poprosiliśmy o komentarz Andrzeja Małkiewicza, przewodniczącego rady miejskiej z ramienia klubu Sonika.
- Rezygnacja była zaskoczeniem dla nas wszystkich, zwłaszcza, że współpracowaliśmy przez ponad 3 lata - mówi. - Pani Marzanna chce być niezależna i niepodlegająca dyscyplinie klubowej, tyle, że takiej dyscypliny nie ma i nie było. Wielokrotnie radni z klubu, ze mną włącznie, głosowali w czasie sesji inaczej, niż ustalaliśmy. Radni zmieniali zdanie pod naporem argumentów burmistrza lub innych przemawiających osób, ale nikt nie rezygnował z takich powodów.
Z kolei wiceburmistrz Andrzej Brzezina nie jest zdziwiony rezygnacją radnej. Jego zdaniem Burzyk kilkukrotnie głosowała inaczej, niż reszta klubu, lub wstrzymywała się od głosu. - W niektórych głosowaniach ona mogła czuć się niekomfortowo, a teraz może będzie głosować zgodnie ze swoim sumieniem, przekonaniami politycznymi czy ekonomicznymi. Jedna rzecz jest teraz pewna: jeżeli klub wyborczy Macieja Sonika będzie chciał twardo sprzeciwić się którejś uchwale burmistrza, będzie musiał pozyskać jednego radnego neutralnego lub radnego sprzyjającego burmistrzowi Kasiurze.
Dodajmy, że do końca VII kadencji Rady Miejskiej w Krapkowicach pozostało 5 sesji planowanych.