Orkan Fryderyka nie wyrządził wielu szkód na Opolszczyźnie
Strażacy ubiegłej nocy odnotowali 30 zdarzeń związanych z silnym wiatrem. W powiecie opolskim straż wyjeżdżała dziewięć razy, w tym cztery razy do Opola, do powiatu nyskiego i kędzierzyńsko-kozielskiego także po cztery razy.
- Odnotowaliśmy dwa poważniejsze zdarzenia – mówi młodszy brygadier Michał Zawiślak z Komendy Wojewódzkiej PSP w Opolu. - Około 15.45 do stanowiska kierowania Komenda Powiatowego w Strzelcach Opolskich wpłynęło zgłoszenie o przewróconym przez wiatr autobusie. Strażacy ewakuowali trzy osoby przebywające w tymże autobusie. W trakcie tego zdarzenia nie było osób poszkodowanych, więc zakończyło się szczęśliwie - mówi Zawiślak.
Ponadto około 22.00 w miejscowości Mierzęcice w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim podmuch wiatru zerwał blaszany dach z budynku inwentarskiego. Nikt nie ucierpiał.
Nie odnotowano żadnych interwencji w powiatach prudnickim, namysłowskim i brzeskim.
Ponadto około 22.00 w miejscowości Mierzęcice w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim podmuch wiatru zerwał blaszany dach z budynku inwentarskiego. Nikt nie ucierpiał.
Nie odnotowano żadnych interwencji w powiatach prudnickim, namysłowskim i brzeskim.