Sebastian Biegun, Prokurator Rejonowy w Nysie mówi, że liczba aresztów narkotykowych potwierdza niestety, że jest sporo osób parających się tym procederem na dużą skalę.

- Ten rok jest dosyć obfity jeżeli chodzi o ilość zastosowanych aresztów przez Sąd Rejonowy w Nysie, na wniosek prokuratury. Takich aresztów było ponad trzydzieści. To różnego rodzaju sprawy, najczęściej narkotykowe, dotyczące posiadania narkotyków w ilości znacznej. W tych właśnie sprawach sprawdza się możliwość ewentualnego handlu narkotykami i środkami odurzającymi. Statystycznie rzecz ujmując wychodzi, że w ciągu jednego miesiąca mamy po dwa lub trzy areszty. Z jednej strony spora liczba aresztów pokazuje, że jest problem z przestępczością, z drugiej jednak, że nie ma zgody na takie zachowania, nie będą one tolerowane i spotkają się ze zdecydowaną reakcją ze strony organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości - informuje Sebastian Biegun.