Jak mówi dyrektor placówki Katarzyna Nowak-Lach ze zmian najbardziej zadowoleni się podopieczni przedszkola. - Dwie sale, które były na parterze zostały zamienione w cztery piękne nowe sale z nowym wyposażeniem, z nowymi łazienkami. Są nowe meble, nowe zabawki. Dzieci, które tu przyszły najpierw nie chciały wracać, bo przyzwyczaiły się do nowego miejsca, które było tymczasowe, natomiast wróciły z uśmiechami na twarzach, mają wiele nowych zabawek. Wreszcie to miejsce wygląda na miarę naszych czasów.

Na czas remontu niektóre grupy dzieci uczęszczających do przedszkola zostały przeniesione do szkoły podstawowej. Jak zaznacza wójt gminy Tułowice Andrzej Wesołowski, dzięki współpracy z rodzicami udało się to zorganizować. Prace w przedszkolu nadal trwają.

- Czeka nas jeszcze odnowa elewacji, a także przebudowa kuchni, która zostanie przeniesiona na 3 piętro - dodaje Wesołowski. - Jak już robić, to robić to z rozmachem i to będzie na kolejne lata. Wiosną, do wakacji chcemy pomalować od nowa budynek całego przedszkola. Jest już projekt przebudowy kuchni, czyli idziemy na górę. Jest to duży budynek. Dzieci, które wróciły, te trzy oddziały, które były tam w oddziałach zaadaptowanych, wróciły do pięknych, funkcjonalnych, nowo wyposażonych sal. Także zachęcamy, mamy wolne miejsca w przedszkolu.

Budowa nowych sal kosztowała ponad milion złotych. Placówka jest w stanie przyjąć teraz dzieci do 7 oddziałów, które mogą liczyć po 25 wychowanków każdy.