Prezydent miasta Arkadiusz Wiśniewski podkreśla, że logo oraz nowe hasło promocyjne wprost nawiązują do festiwalu opolskiego, bo to pierwsze skojarzenie ze stolicą regionu.

- Paryż zawsze będzie się kojarzył z Wieżą Eiffla i nikt tam nie szuka nowego skojarzenia, a dlaczego my skoro kojarzymy się z fantastycznymi imprezami i wielkim wkładem do polskiej kultury mielibyśmy od tego uciekać - mówi Wiśniewski. - Jednocześnie słowo "przebój" bardzo ładnie przekłada się na inne połączenia typu "przeboje biznesu", "przeboje sportu". Łatwo to się wymawia, a poza tym jest to dynamiczne słowo w swojej wymowie.

- Nowe logo Opola jest literą "O", którego środek kojarzy się z uproszczonym symbolem nuty, a całość można odczytywać jako nawiązanie kształtem do płyty winylowej - wyjaśnia artysta Zbigniew Pelon.

- Kolory zostały tak dobrane, aby oddać zaznaczaną w haśle promocyjnym "przebojowość" miasta - kontynuuje Pelon. - To jest de facto fragment większej strategii. Każdy z tych kolorów występuje później w monochromacie, w kolorze danego rytmu miasta: kultury, biznesu czy przemysłu. Główny logotyp ma je wszystkie łączyć.

Koszt opracowania nowego logo wraz z podstawową Księgą Znaku określającą zasady jego użycia i przykłady zastosowania to 10 tysięcy złotych.