Trwa budowa żywej szopki w Dziergowicach. Będzie większa niż rok temu
Wielbłądy, renifery, alpaki, owce, króliki, kaczki i gęsi to tylko część mieszkańców szopki, która właśnie powstaje w Dziergowicach w gminie Bierawa. Od kilku lat mieszkańcy tej wioski budują na placu przy kościele szopkę i towarzyszące jej zagrody. Z roku na rok zwiększa się nie tylko powierzchnia drewnianej konstrukcji, ale także liczba jej mieszkańców. W tym roku będzie ich ponad setka.
Prace rozpoczęły się w poniedziałek, nadzorują je kierownik budowy Piotr Badura i pomysłodawca dziergowickiej szopki Walter Chrząszcz. - 16 boksów będzie dla dużych i małych zwierzaków. Króliki, jakieś kaczki, może gęsi. A duże zwierzęta to wielbłądy, alpaki, renifery, osiołki, barany i różne takie. Zwierzęta chcemy już w piątek wprowadzić, żeby w sobotę można było zwiedzać szopkę i zwierzątka odwiedzać. Choć na placu dużo desek porozkładanych, to na pewno zdążymy. Główne prace mamy już zrobione. Elektryk działa, wykończeniówkę zrobimy i w czwartek planujemy zakończenie prac budowlanych.
Drewno na budowę szopki pochodzi z lokalnego tartaku, budowlańców wspierają właściciel restauracji, który przygotowuje dla nich codziennie ciepły obiad, szefowie sklepu spożywczego sponsorują słodką przekąskę do kawy, którą przygotowują żony budowniczych.
Szopkę w Dziergowicach będzie można odwiedzać do połowy stycznia, a już teraz mieszkańcy zapraszają na wspólne kolędowanie w drugi dzień świąt.
Drewno na budowę szopki pochodzi z lokalnego tartaku, budowlańców wspierają właściciel restauracji, który przygotowuje dla nich codziennie ciepły obiad, szefowie sklepu spożywczego sponsorują słodką przekąskę do kawy, którą przygotowują żony budowniczych.
Szopkę w Dziergowicach będzie można odwiedzać do połowy stycznia, a już teraz mieszkańcy zapraszają na wspólne kolędowanie w drugi dzień świąt.