Nieumyślnie spowodował śmiertelny wypadek na drodze. Sprawą zajął się sąd
![Rozprawa w sądzie odwoławczym w Opole [fot. Kacper Śnigórski]](public/info/2017/2017-12-19_151367849510.jpg)
Rozprawa w sądzie odwoławczym w Opole [fot. Kacper Śnigórski]
Sprawa Krzysztof S. trafiła na wokandę opolskiego sadu, po tym jak jadąc autem czołowo zderzył się z prawidłowo jadącym fordem, którego kierowca zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Do wypadku doszło 3 października ubiegłego roku, na trasie pomiędzy Ściborowicami a Kórnicą.
Tego dnia padało i było ślisko na drodze. Oskarżony kierowca nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, stracił panowanie nad samochodem i czołowo zderzył się z kierowcą jadącym z naprzeciwka.
- Kierowca forda zmarł, a Krzysztofa S. prokuratura oskarżyła o nieumyślne spowodowanie śmiertelnego wypadku - mówi Aneta Rempalska z opolskiego sadu. - Za to przestępstwo Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich wymierzył oskarżonemu karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Mężczyzna ma również zapłacić żonie zmarłego 5 tys. zł. i 4 tys. złotych grzywny.
Sąd odwoławczy ze względu na błędy w ustaleniach faktycznych uchylił ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpoznania. Sprawą zajmie się ponownie sąd w Strzelcach Opolskich.
- Kierowca forda zmarł, a Krzysztofa S. prokuratura oskarżyła o nieumyślne spowodowanie śmiertelnego wypadku - mówi Aneta Rempalska z opolskiego sadu. - Za to przestępstwo Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich wymierzył oskarżonemu karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Mężczyzna ma również zapłacić żonie zmarłego 5 tys. zł. i 4 tys. złotych grzywny.
Sąd odwoławczy ze względu na błędy w ustaleniach faktycznych uchylił ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpoznania. Sprawą zajmie się ponownie sąd w Strzelcach Opolskich.
