Hodował marihuanę na piętrze domu. Do drzwi zapukali dzielnicowi
Nielegalną uprawę narkotyków zlikwidowali kędzierzyńsko-kozielscy policjanci.
Podczas obchodu w swoich rejonach dzielnicowi nabrali podejrzeń, że w jednym z domów jednorodzinnych może być uprawiana marihuana. Drzwi otworzył im 35-letni mężczyzna.
- Kiedy mundurowi zdecydowali, że wejdą do środka, stał się agresywny i nie chciał ich wpuścić - mówi starszy sierżant Dariusz Świątczak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Policjanci obezwładnili atakującego ich mężczyznę, po czym przeszukali jego mieszkanie. Okazało się, że w kuchni miał on schowany karton, w którym było blisko 3 kilogramy marihuany oraz jej nasiona. Natomiast w pokoju na piętrze policjanci zabezpieczyli uprawę konopi indyjskich. W mieszkaniu 35-latka rosło 119 krzaków nielegalnej rośliny.
Mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla został przewieziony do aresztu. Może trafić za kratki nawet na 8 lat. Usłyszał zarzuty wytwarzania i uprawiania znacznej ilości narkotyków oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.
- Kiedy mundurowi zdecydowali, że wejdą do środka, stał się agresywny i nie chciał ich wpuścić - mówi starszy sierżant Dariusz Świątczak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Policjanci obezwładnili atakującego ich mężczyznę, po czym przeszukali jego mieszkanie. Okazało się, że w kuchni miał on schowany karton, w którym było blisko 3 kilogramy marihuany oraz jej nasiona. Natomiast w pokoju na piętrze policjanci zabezpieczyli uprawę konopi indyjskich. W mieszkaniu 35-latka rosło 119 krzaków nielegalnej rośliny.
Mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla został przewieziony do aresztu. Może trafić za kratki nawet na 8 lat. Usłyszał zarzuty wytwarzania i uprawiania znacznej ilości narkotyków oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.