Z odczytanego aktu oskarżenia wynikają jednak kolejne zarzuty. 50-letni mężczyzna miał w latach 2003-2013 gwałcić córkę i syna oraz przemocą wielokrotnie doprowadzać ich do poddania się innej czynności seksualnej. Poza tym Artur T., leczący się psychiatrycznie, został oskarżony o kazirodztwo i znęcanie się.

- Oskarżam T., że od września 2007 roku do czerwca 2010 roku znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoimi małoletnimi, przysposobionymi dziećmi. Krzyczał do nich, bił po nogach, plecach oraz pośladkach aluminiowym kijem teleskopowym oraz drewnianym kijkiem. To powodowało ogóle zasinienie. Poza tym oskarżam T., iż groził dzieciom, że w przypadku niewykonania zleconych obowiązków domowych zostaną odesłane do domu dziecka - odczytywała akt oskarżenia prokurator Agnieszka Ćwiek-Ziobrowska.

Pokrzywdzeni w wieku 18 i 19 lat nie stawili się dziś (05.12) na rozprawie. Za gwałt i wykorzystanie seksualne małoletniego kodeks karny przewiduje karę od 2 do 12 lat więzienia.