Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-12-04, 19:01 Autor: Klaudia Pokładek

Po katastrofie ekologicznej w Otmuchowie wędkarze chcą zamontowania odstraszaczy na zbiorniku. RZGW zaprasza do rozmów

Martwe ryby w Jeziorze Otmuchowskim [fot. PZW Otmuchów]
Martwe ryby w Jeziorze Otmuchowskim [fot. PZW Otmuchów]
Opolski okręg PZW wysłał pismo do RZGW we Wrocławiu w sprawie zabitych i okaleczonych ryb w rejonie zbiornika Otmuchowskiego. Wędkarze chcą porozmawiać o zamontowaniu elektrycznych odstraszaczy, które w przyszłości pozwoliłyby uniknąć podobnych katastrof ekologicznych.
Dyrektor biura PZW w Opolu, Jakub Roszuk mówi, że wędkarzom nie chodzi o pretensje, awantury, ani tym bardziej o finansowe odszkodowanie za martwe ryby. - Po prostu chcemy zadbać o środowisko. Bo obecnie to jest chore. Sytuacja co rusz się powtarza, a nic się w tym kierunku nie robi. Na to jesteśmy źli i na to naszej zgody nigdy nie będzie - tłumaczy dyrektor biura PZW w Opolu.

Jakub Roszuk dodaje, że bez zamontowania odstraszaczy, zarybianie jeziora jest pozbawione sensu. - My nawet strat nie jesteśmy w stanie dobrze oszacować, bo nie wiadomo czy liczyć po cenie narybku, czy może dojrzałego sandacza. Takiego, do którego mógłby dorosnąć przy sprzyjających warunkach. Gdyby przeżył. My naprawdę staramy się prowadzić racjonalną gospodarkę rybacką, a z drugiej strony są przecież obywatele, którzy widzą, że są śnięte ryby i widza, że coś jest nie halo. Zgłaszają nam ten problem, a my próbujemy tłumaczyć, przy okazji odbijając się od drzwi wszystkich urzędów, gdzie ciągle słyszymy: to wasza sprawa. Jasne, że nasza sprawa, ale może pomóżcie nam, by zapobiec temu - mówi Jakub Roszuk.

Paweł Banasik z biura prasowego RZGW we Wrocławiu dziwi się natomiast, że wędkarze do tej pory nie wyszli jeszcze z żadną konkretna inicjatywą. - To nie jest nasza działka. My zajmujemy się ochroną przeciwpowodziową. Nie widzimy problemu, żeby takie odstraszacze zamontował sobie związek wędkarski. A swoją drogą nikt nigdy nam nie zgłaszał zapotrzebowania na zamontowanie takich odstraszaczy. Może wędkarze powinni wystąpić z inicjatywą o jakieś trójstronne spotkanie, podczas którego moglibyśmy wspólnie zastanowić się jak można tej sprawie zaradzić - dodaje Paweł Banasik.

Jak dowiedzieliśmy się w RZGW, koszt odstraszaczy elektrycznych to kwota rzędu od 100 do 150 tys. zł.

Dyrektor biura PZW w Opolu zapowiada, że jeżeli w temacie zagrożonych ryb nic się nie zmieni, związek powiadomi Ministerstwo Środowiska.
Jakub Roszuk
Paweł Banasik

Wiadomości z regionu

2024-09-22, godz. 10:35 Lewin Brzeski: Wodę z kranu można pić, ale po przegotowaniu. Jest apel o osuszacze - Na około 15 procentach gminy Lewin Brzeski dalej stoi woda - przekazał na posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera bryg. Dariusz Kulawinek, pełnomocnik… » więcej 2024-09-22, godz. 09:28 Ujęcie wody dla Głuchołaz dalej niedostępne. "Zaczynamy mierzyć się z falą hejtu" - Zasilania wodociągu w Głuchołazach raczej dziś (22.09) się nie uda uruchomić - przekazał na porannym posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera… » więcej 2024-09-22, godz. 07:10 Opole: odwołane pogotowie przeciwpowodziowe Z uwagi na stabilizację poziomu wody w Odrze o godzinie 6.00 weszło w życie zarządzenie prezydenta Opola o odwołaniu pogotowia przeciwpowodziowego. » więcej 2024-09-21, godz. 19:21 Strażacy z Wilamowic Nyskich mają kontener sanitarny. Pomogło Radio Opole, prywatna firma i opolscy logistycy Cały czas trwa tam ciężka praca usuwania skutków powodzi. Bez bieżącej wody warunki higieniczne były tam bardzo trudne. » więcej 2024-09-21, godz. 19:16 Mora siała spustoszenie. Morów próbuje otrząsnąć się po powodzi „Ten na co dzień mały potok zmienił się w wielką rwącą rzekę, która zabierała ze sobą wszystko, co napotkała na swojej drodze” - tak o potoku Mora… » więcej 2024-09-21, godz. 19:11 Trwa sprzątanie po powodzi w Trzebinie. "Zakasaliśmy rękawy i pracujemy" Trwa wielkie sprzątanie w miejscowości Trzebina (pow. prudnicki, gm. Lubrza). Miejscowy potok podczas powodzi dokonał tam spustoszenia. Zalane są domy, zniszczone… » więcej 2024-09-21, godz. 16:40 Gazownicy walczą o wznowienie dostaw błękitnego paliwa i ostrzegają: nie róbcie tego sami! - Nie próbujmy sami odkręcać głównych kurków z gazem i uważajmy na oszustów - apeluje do mieszkańców zalanych terenów Polska Spółka Gazownictwa. PSG… » więcej 2024-09-21, godz. 16:36 Wielkie pospolite ruszenie w Głuchołazach. Pomoc dociera z całej Polski, także z zagranicy Wrocław, Bytom, Gliwice, czy Warszawa - to tylko kilka wybranych miast, z których do Głuchołaz przybyli wolontariusze, by pomóc w usuwaniu skutków powodzi… » więcej 2024-09-21, godz. 15:25 Mieszkańcy gminy Lubrza sprzątają po powodzi. "Potrzebujemy osuszaczy" Ponad 200 gospodarstw ucierpiało w powodzi w gminie Lubrza. Zalane są budynki i pomieszczenia gospodarcze, a także samochody. » więcej 2024-09-21, godz. 15:24 Pacjenci w Głuchołazach mają zapewniony dostęp do leków. Apteki działają Łańcuch dostaw nie został zerwany, a najpotrzebniejsze produkty są dostępne - takie informacje docierają od farmaceutów z Głuchołaz, którzy mimo bardzo… » więcej
15161718192021
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »