Mężczyzna ten aż 24 razy naruszył przepisy o czasie pracy kierowców. Jak informuje KAS: taka ilość przewinień stwierdzonych podczas jednej kontroli, to absolutny rekord, jeśli chodzi o ujawnienia przekroczeń czasu jazdy przez opolskich funkcjonariuszy KAS. Zatrzymany kierowca z rozbrajającą szczerością przyznał, że permanentnie wydłużał dozwolony przepisami czas jazdy, ponieważ chciał więcej zarobić.

Po zakończeniu kontroli i przyjęciu wszystkich mandatów zatrzymany mężczyzna grzecznie opowiedział kontrolującym „Dziękuję bardzo" - informuje KAS.

Przypomnijmy, zgodnie z przepisami kierowca może prowadzić nieprzerwanie ciężarówkę przez 4,5 godziny. Po tym czasie musi zrobić 45 minut przerwy.

W tej sprawie kara finansowa, prawie 20 000 złotych, grozi także właścicielowi firmy zatrudniającemu zatrzymanego kierowcę oraz osobie zarządzającej transportem, która posiada stosowny certyfikat kompetencji.