Leśnik nadal walczy ze skutkami powodzi
"Oko cyklonu" w Leśniku |
(fot. Stanisław Wodecki / AFRO) |
Tak jest zdaniem mieszkańców Leśnika. Mieli obiecane umorzenie podatku. Już dostają pierwsze odpowiedzi odmowne. Poza tym zapowiedziano szybką naprawę przerwanego przez wodę wału. Do dziś na darmo mieszkańcy wypatrują koparek i innego sprzętu. Sprawę zgłosił Andrzej Rotkegel:
Mieszkańcy walczyli ze skutkami powodzi na własną rękę:
Mieszkańcom wiele obiecywano:
Koszty związane z interwencją powodziawą przerosły możliwości gminy - tłumaczy odmowę umorzenia podatku burmistrz Głogówka, Andrzej Kałamarz. Zapewnia jednak, że prace na wałach są prowadzone:
O obiecanej pomocy mówi wiceburmistrz, Barbara Wróbel:
Tadeusz Cygan z Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych przekonuje, że prace na wałach rozpoczęły się bez opóźnień. "Najpierw trzeba przejść przez pewne procedury" - wyjaśnia. Poza tym wały będą zabudowane do końca tygodnia - a nie roku, jak się mówi:
O procedurach, jakie trzeba podjąć po powodzi, powiedział nasz ekspert - Stanisław Potoniec ze Sztabu Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego:
Podczas powodzi były kłopoty z uzyskaniem dokładnych informacji. Czy Opolszczyzna ma jakiś system informacji kryzysowej?
To, o co proszą teraz mieszkańcy Leśnika to lepsza informacja, która pozwoli zabezpieczyć się przed skutkami ewentualnych podtopień.
W poniedziałek (08.10) w Opolu zajmiemy się sprawą likwidacji Opolskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego "Jedynka". Majątek firmy sprzedawany jest z pominięciem wierzycieli.
Adam Barański