KLUCZBORK DZIEŃ ROBOCZY
07.05.2003
Kluczbork potrzebował decyzji burmistrza, by ustalić, że sobota nie jest dniem roboczym. Wciąż jednak pozostaje pytanie - czy jest dniem powszednim?
Wszystko zaczęło się przed parkingiem obok kluczborskiego ratusza. Wisi tam tablica informująca, że za parkowanie płaci się w dni robocze. Ale parkingowi kasowali kierowców również w soboty. Pieniądz niby niewielki - złotówka za godzinę - ale chodzi przecież o zasady.
Do naszego kluczborskiego studia dotarło pismo podpisane przez burmistrza, z którego wynika, że opłaty za parkowanie będą pobierane od poniedziałku do piątku. I tego trzymać się ma nowy administrator parkingu, którym od maja jest Miejski Zarząd Obiektów Komunalnych.
Osobom, które zapłaciły za postój w sobotę, pozostaje satysfakcja, że wsparły w ten sposób odchodzący się właśnie w niebyt Kluczborski Klub Sportowy.
Jolanta Reisch
Kluczbork potrzebował decyzji burmistrza, by ustalić, że sobota nie jest dniem roboczym. Wciąż jednak pozostaje pytanie - czy jest dniem powszednim?
Wszystko zaczęło się przed parkingiem obok kluczborskiego ratusza. Wisi tam tablica informująca, że za parkowanie płaci się w dni robocze. Ale parkingowi kasowali kierowców również w soboty. Pieniądz niby niewielki - złotówka za godzinę - ale chodzi przecież o zasady.
Do naszego kluczborskiego studia dotarło pismo podpisane przez burmistrza, z którego wynika, że opłaty za parkowanie będą pobierane od poniedziałku do piątku. I tego trzymać się ma nowy administrator parkingu, którym od maja jest Miejski Zarząd Obiektów Komunalnych.
Osobom, które zapłaciły za postój w sobotę, pozostaje satysfakcja, że wsparły w ten sposób odchodzący się właśnie w niebyt Kluczborski Klub Sportowy.
Jolanta Reisch