Sesje rady nie w magistracie, a w remizie
Sesja rady miejskiej będą organizowane nie w ratuszu, a w sali OSP. Taka sytuacja ma miejsce w Kolonowskiem, a wszystko to przez remont magistratu.
Od dłuższego czasu systematycznie remontowane są poszczególne pomieszczenia urzędu. Przyszedł czas i na największą salę – salę narad. W efekcie radni nie mieli gdzie się spotykać.
- Na szczęście przebudowa ma się ku końcowi – mówi Konrad Wacławczyk, wiceburmistrz Kolonowskiego. - Na sali prace są dość zaawansowane, zostało jeszcze wykończenie. Remont sali jest może mniej uciążliwy dla urzędników, jak było to w przypadku remontu pozostałych biur w urzędzie. Bardziej uciążliwy jest dla naszych radnych, gdyż posiedzenia rady i komisji muszą się odbywać w innych miejscach.
Spotkania radnych odbywają się więc z sali, którą użyczają strażacy z OSP Kolonowskie. Urzędnicy mają nadzieję, że już w grudniu sesja rady będzie mogła odbyć się po staremu – w sali narad w urzędzie gminy.
- Na szczęście przebudowa ma się ku końcowi – mówi Konrad Wacławczyk, wiceburmistrz Kolonowskiego. - Na sali prace są dość zaawansowane, zostało jeszcze wykończenie. Remont sali jest może mniej uciążliwy dla urzędników, jak było to w przypadku remontu pozostałych biur w urzędzie. Bardziej uciążliwy jest dla naszych radnych, gdyż posiedzenia rady i komisji muszą się odbywać w innych miejscach.
Spotkania radnych odbywają się więc z sali, którą użyczają strażacy z OSP Kolonowskie. Urzędnicy mają nadzieję, że już w grudniu sesja rady będzie mogła odbyć się po staremu – w sali narad w urzędzie gminy.