- Opieka długoterminowa jest tym obszarem, w którym samodzielność pielęgniarki jest bardzo duża - mówi Sabina Wiatkowska, przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych. - Patrzy się całościowo na pacjenta, na jego rodzinę. Oczekiwania pacjentów, ich potrzeby są też bardzo duże, ale też musimy wspomnieć o tym, że jest to obszar opieki bardzo niedofinansowany. Stawka za osobodzień w ZOL-ach jest jedną z najniższych w porównaniu do innych obszarów opieki wysokospecjalistycznej czy specjalistycznej.

W naszym regionie dzień pracy pielęgniarki przy jednym pacjencie NFZ wycenia na około 25 zł, w Zakładach Opieki Leczniczej to ok. 70 zł. Jak zaznaczano na spotkaniu, trudno jednak mówić o konkretnych wyzwaniach związanych z opieką długoterminową.

- Należałoby najpierw uporządkować obecną sytuację, czyli dobrze zorganizować opiekę domową oraz dobrze wycenić opiekę stacjonarną dla najbardziej potrzebujących pacjentów - dodaje Mariola Rybka, krajowy konsultant do spraw pielęgniarstwa przewlekle chorych i niepełnosprawnych. - Nie stać nas na marnotrawienie pieniędzy zainwestowanych w leczenie pacjenta i nagle pozostawienie go w tzw. przepaści "co dalej?" Zachowanie pewnej ciągłości i koordynacji spowoduje to, że z czasem zauważymy, że warto było tam zainwestować, bo zminimalizowaliśmy koszty wielokrotności pobytu w oddziałach.

Konferencja "Opolskie rozważania na temat opieki długoterminowej" została zorganizowana po raz 6.