Dotychczas system teleopieki realizowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Opolu nie spotkał się z entuzjazmem mieszkańców. Skorzystało z niego zaledwie kilkadziesiąt osób.

- Telemedycyna ma szczególne zastosowanie w kardiologii, gdzie szybka interwencja jest nadrzędną wartością. Każdy pacjent otrzyma specjalny teletransmiter - mówi doktor Bogusław Bosak. - Jest to takie niewielkie, przenośne urządzenie, wyposażone w określoną ilość elektrod, które pacjent samodzielnie przypina sobie na skórę we wskazanych miejscach. On umożliwia przesłanie zapisu EKG online, przy użyciu każdego rodzaju telefonu. Co to daje? Właściwie w każdym miejscu na świecie, przez 24 godziny na dobę, możemy wykonać sobie badanie EKG, porozmawiać z lekarzem i uzyskać konsultację. Oczywiście udzielamy także porad ogólnomedycznych, jeśli jest taka potrzeba.

Pani Czesława dziesięć lat temu przeszła zawał. - Myślę, że telemedycyna to pójście naprzód. Czasem kiedy czuję się gorzej, boję się, że może to być coś złego. Teraz będę mogła to sprawdzać w domu - mówi. - W każdej chwili aparat będzie do danego lekarza wysyłał informacje z moim EKG. Lekarz będzie się mógł ze mną skontaktować i powiedzieć mi, jakie widzi zagrożenie, czy to jest związane z sercem i w ogóle. To na pewno daje mi poczucie bezpieczeństwa, tym bardziej, że w większości my już jesteśmy samotni i nie zawsze mamy kogo poprosić, żeby sprowadził pomoc.

W 2017 roku opieką telemedycyny objętych zostało ponad 1000 pacjentów z Opolszczyzny. Inicjatywa skierowana jest dla osób powyżej 50 roku życia, które przewlekle chorują.