Ekologia i edukacja. Podsumowali projekt o bioróżnorodności
Uczyli szacunku do przyrody i promowali ekologię – w Filharmonii Opolskiej podsumowano dziś (23.11) projekt „Inwentaryzacja przyrodnicza kluczem do edukacji ekologicznej i ochrony bioróżnorodności w województwie opolskim”. Partnerzy tego projektu zaprezentowali swoje działania.
Szkoła Podstawowa z Oddziałami Przedszkolnymi im. Marii Konopnickiej w Bogdanowicach realizowała cykl edukacyjny pt. „Ziemia w naszych rękach”, w której wzięli udział niemal wszyscy uczniowie.
- To była wspaniała lekcja ekologii, ale też obywatelskiego wychowania – mówi Aleksandra Bobkier, dyrektorka szkoły. - Postanowiliśmy, że posprzątamy wszystkie rowy wokół dróg dojazdowych do naszej szkoły. Przedsięwzięcie było logistycznie skomplikowane, bo brało w nim udział 220 przedszkolaków, także podstawówka i gimnazjum, ale dzięki współpracy z samorządem powiatowym i gminnym, a także z policją udało się to zrealizować. Posprzątaliśmy 12 kilometrów dróg i zebraliśmy tonę śmieci.
- Nauczyłam się szacunku do różnych prac, np. do sprzątaczek. Są osoby, które nie szanują tej pracy, bo myślą, że jest łatwa, a tymczasem jest bardzo ciężka. Nauczyłam się tego, że jest śmietnik - wyrzucam do śmietnika - dodaje uczennica Natalia Ziarko.
Liderem projektu był Wojewódzki Urząd Pracy, a partnerami Muzeum Śląska Opolskiego, Filharmonia Opolska, gmina Pokój i Zespół Opolskich Parków Krajobrazowych.
- Chodziło głównie o naukę i ochronę środowiska – mówi Jacek Suski, dyrektor WUP w Opolu. - Chodziło o możliwość posadzenia nowych drzew. Posadziliśmy ich 1700 dzięki Parkom Krajobrazowym. Odrodziliśmy aleję z Leśnicy na Górę św. Anny, tam gdzie rosły drzewa czereśniowe. Teraz będą rosły wiśniowe. Staraliśmy się robić takie działania proekologiczne związane z ochroną środowiska, dotarliśmy do szkół i młodzieży, co jest chyba jednym z najważniejszych elementów - mówi Suski.
Z kolei biolodzy z Muzeum Śląska Opolskiego naliczyli 63 ważki w regionie, a efektem ich pracy było zorganizowanie dwóch wystaw.
- To była wspaniała lekcja ekologii, ale też obywatelskiego wychowania – mówi Aleksandra Bobkier, dyrektorka szkoły. - Postanowiliśmy, że posprzątamy wszystkie rowy wokół dróg dojazdowych do naszej szkoły. Przedsięwzięcie było logistycznie skomplikowane, bo brało w nim udział 220 przedszkolaków, także podstawówka i gimnazjum, ale dzięki współpracy z samorządem powiatowym i gminnym, a także z policją udało się to zrealizować. Posprzątaliśmy 12 kilometrów dróg i zebraliśmy tonę śmieci.
- Nauczyłam się szacunku do różnych prac, np. do sprzątaczek. Są osoby, które nie szanują tej pracy, bo myślą, że jest łatwa, a tymczasem jest bardzo ciężka. Nauczyłam się tego, że jest śmietnik - wyrzucam do śmietnika - dodaje uczennica Natalia Ziarko.
Liderem projektu był Wojewódzki Urząd Pracy, a partnerami Muzeum Śląska Opolskiego, Filharmonia Opolska, gmina Pokój i Zespół Opolskich Parków Krajobrazowych.
- Chodziło głównie o naukę i ochronę środowiska – mówi Jacek Suski, dyrektor WUP w Opolu. - Chodziło o możliwość posadzenia nowych drzew. Posadziliśmy ich 1700 dzięki Parkom Krajobrazowym. Odrodziliśmy aleję z Leśnicy na Górę św. Anny, tam gdzie rosły drzewa czereśniowe. Teraz będą rosły wiśniowe. Staraliśmy się robić takie działania proekologiczne związane z ochroną środowiska, dotarliśmy do szkół i młodzieży, co jest chyba jednym z najważniejszych elementów - mówi Suski.
Z kolei biolodzy z Muzeum Śląska Opolskiego naliczyli 63 ważki w regionie, a efektem ich pracy było zorganizowanie dwóch wystaw.