Potrzeba większych finansów na opiekę długoterminową
Mariola Rybka, krajowy konsultant ds. pielęgniarstwa przewlekle chorych i niepełnosprawnych odwiedziła dziś (23.11) Brzeskie Centrum Medyczne. Placówkę wybrała nie przez przypadek, ponieważ w Brzegu znajduje się duży Zakład Opiekuńczo-Leczniczy. Zdaniem krajowej konsultant dziś opieka długoterminowa jest poważnie niedofinansowania, dlatego tak długo trzeba czekać na miejsce w ZOL-ach.
- To świadczenie w profilu ogólnym powinno być w ZOL-ach w granicach 115 złotych. W Brzeskim Centrum Medycznym stawka wynosi 77 złotych, a z wymagań Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że to świadczenie, aby zostało poprawnie zrealizowane powinno zostać wyceniona na 150 złotych, czyli mamy stuprocentowe niedoszacowanie.
Zdaniem Marioli Rybki tematem trzeba poważnie zainteresować resort zdrowia i NFZ, ponieważ kolejki do zakładów opieki długoterminowej znacznie się wydłużają. Dziś w Brzeskim Centrum Medycznym na łóżko w ZOL-u trzeba czekać od 12 do 18 miesięcy. - Kolejki oczekujących do Zakładów Opiekuńczo-Leczniczych się wydłużają. Przyrost i zainteresowanie wynika nie tylko z tego, że się starzejemy, ale tak naprawdę również z tego, że mamy ogromny postęp w medycynie, głównie w transplantologii i prokreacji medycznie wspomaganej. Z jednej strony te działania utrzymują życie człowieka, a z drugiej strony pojawia się tzw. przepaść między pielęgnacją, a działaniami intensywnymi, które zostały wprowadzone podczas terapii.
Jak dodała krajowa konsultant, jedynym wyjściem z sytuacji jest zwiększenie nakładów na opiekę długoterminową. Inne rozwiązania nie są konieczne.
Zdaniem Marioli Rybki tematem trzeba poważnie zainteresować resort zdrowia i NFZ, ponieważ kolejki do zakładów opieki długoterminowej znacznie się wydłużają. Dziś w Brzeskim Centrum Medycznym na łóżko w ZOL-u trzeba czekać od 12 do 18 miesięcy. - Kolejki oczekujących do Zakładów Opiekuńczo-Leczniczych się wydłużają. Przyrost i zainteresowanie wynika nie tylko z tego, że się starzejemy, ale tak naprawdę również z tego, że mamy ogromny postęp w medycynie, głównie w transplantologii i prokreacji medycznie wspomaganej. Z jednej strony te działania utrzymują życie człowieka, a z drugiej strony pojawia się tzw. przepaść między pielęgnacją, a działaniami intensywnymi, które zostały wprowadzone podczas terapii.
Jak dodała krajowa konsultant, jedynym wyjściem z sytuacji jest zwiększenie nakładów na opiekę długoterminową. Inne rozwiązania nie są konieczne.