Po raz 10. Dziecięca Politechnika Opolska zainaugurowała nowy rok akademicki
Blisko 500 dzieci z całego województwa rozpoczęło naukę w Dziecięcej Politechnice Opolskiej. To już 10, jubileuszowa, edycja politechniki. W Filharmonii Opolskiej wykład inauguracyjny pt. "Świat jest z klocków" dla małych studentów wygłosił dr Tomasz Rożek.
Kuba z Opola, dołączył do politechniki, ponieważ chce się nauczyć czegoś nowego. Duże wrażenie wywarła na nim sama inauguracja. - Na tym spotkaniu było bardzo dużo ważnych osób, na przykład pan doktor, który zajmuje się cząsteczkami fizycznymi - mówi.
- Dużo rozmawialiśmy o neuronach i kwantach i różnych właśnie pierwiastkach, ile tego w ogóle wszystkiego na świecie jest. Dzisiaj mówił nam pan, że w naszej galaktyce w drodze mlecznej, jest tyle gwiazd, co jakby do dużego basenu olimpijskiego nasypać piasek i żeby całe to wypełnić.
- Wykład dotyczył fizyki cząstek, czyli czegoś, co dla wielu osób dorosłych wydaje się nieskończenie trudne i niezrozumiałe - mówi dr Rożek. - Młodzi ludzie tak nie reagują. Młodzi ludzie, dzieci nie mają jakiś uprzedzeń i nie znają jeszcze tych stereotypów, że fizyki nie da się zrozumieć, że fizyka jest niepojęta. Bardzo chętnie słuchają i bardzo chętnie zadają pytania i to jest wyzwanie w pracy z młodymi ludźmi, że oni są po prostu bardzo aktywni i ciekawi.
Zdaniem wykładowcy taka publiczność wymaga większego przygotowania, niż w przypadku dorosłych słuchaczy.
Dziecięca Politechnika jest adresowana do dzieci w wieku 9-12 lat. Jej zadaniem jest zainteresowanie młodych słuchaczy nauką. Dla małych studentów przygotowano sześć wykładów m.in o dronach, czy sterowaniu komputerem za pomocą mózgu. Spotkanie będą odbywały się w Opolu a także w Strzelcach Opolskich. Dotychczas w zajęciach Dziecięcej Politechniki wzięło już udział ponad 3,5 tys. małych studentów.
- Dużo rozmawialiśmy o neuronach i kwantach i różnych właśnie pierwiastkach, ile tego w ogóle wszystkiego na świecie jest. Dzisiaj mówił nam pan, że w naszej galaktyce w drodze mlecznej, jest tyle gwiazd, co jakby do dużego basenu olimpijskiego nasypać piasek i żeby całe to wypełnić.
- Wykład dotyczył fizyki cząstek, czyli czegoś, co dla wielu osób dorosłych wydaje się nieskończenie trudne i niezrozumiałe - mówi dr Rożek. - Młodzi ludzie tak nie reagują. Młodzi ludzie, dzieci nie mają jakiś uprzedzeń i nie znają jeszcze tych stereotypów, że fizyki nie da się zrozumieć, że fizyka jest niepojęta. Bardzo chętnie słuchają i bardzo chętnie zadają pytania i to jest wyzwanie w pracy z młodymi ludźmi, że oni są po prostu bardzo aktywni i ciekawi.
Zdaniem wykładowcy taka publiczność wymaga większego przygotowania, niż w przypadku dorosłych słuchaczy.
Dziecięca Politechnika jest adresowana do dzieci w wieku 9-12 lat. Jej zadaniem jest zainteresowanie młodych słuchaczy nauką. Dla małych studentów przygotowano sześć wykładów m.in o dronach, czy sterowaniu komputerem za pomocą mózgu. Spotkanie będą odbywały się w Opolu a także w Strzelcach Opolskich. Dotychczas w zajęciach Dziecięcej Politechniki wzięło już udział ponad 3,5 tys. małych studentów.