Nyscy studenci uczą się migać. By wyjść naprzeciw głuchoniemym
Studenci podyplomowych studiów pedagogicznych Wyższej Szkoły Teologiczno-Humanistycznej w Nysie uczą się podstaw języka migowego. Migać uczą się również słuchacze działającego przy tej uczelni studium policealnego.
Dyrektor nyskiej WSTH, Bożena Węcka mówi, że wszystko po to, by każdy z absolwentów potrafił porozumieć się i wyjść naprzeciw potrzebom osób głuchoniemych. - Migamy w szkole. Między innymi dlatego, że po praz pierwszy otworzyliśmy aż dziewiętnaście kierunków studiów podyplomowych i jest tam też surdopedagogika, którą ubogaciliśmy o kurs migowy. Ponadto migają również słuchacze studium policealnego, na przykład przyszli technicy usług kosmetycznych i technicy rachunkowości. Zostaną wyposażeni w taką wiedzę po to, by w przyszłości mogli w swoim zakładzie, czy salonie kosmetycznym, porozumieć się również z osobą niesłyszącą - informuje Bożena Węcka.
Poza językiem migowym, na wszystkich kierunkach pedagogicznych obowiązują jeszcze podstawy pierwszej pomocy, a na kierunku tyflopedagogika studenci uczą się dodatkowo pisma Breille’a.
Poza językiem migowym, na wszystkich kierunkach pedagogicznych obowiązują jeszcze podstawy pierwszej pomocy, a na kierunku tyflopedagogika studenci uczą się dodatkowo pisma Breille’a.