Przegrał pieniądze i chciał odrobić straty. Zatrzymała go policja
Przegrał z jednorękimi bandytami i postanowił odzyskać pieniądze, więc... napadł na kasjerkę. Policjanci z Krapkowic zatrzymali mężczyznę, który z jednego z salonów gier ukradł pieniądze. 30-latek przyznał się do winy. Tłumaczył, że pieniądze, które przegrał pożyczył i nie chciał bez nich wracać do domu.
- Sprawca tego przestępstwa przez godzinę grał na tych maszynach. Po tym jak przegrał wszystkie pieniądze podszedł do lady, za którą stała pracownica salonu. Używając przemocy wobec niej, skradł z metalowej kasetki blisko 600 złotych i uciekł - mówi nadkom. Marzena Grzegorczyk, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Mężczyźnie postawiono już zarzut rozboju. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Mężczyźnie postawiono już zarzut rozboju. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.