Kilka większych działek zamiast kilkudziesięciu mniejszych. W Praszce trwa tam scalanie gruntów
Około 3 miliony złotych ma kosztować scalanie gruntów w gminie Praszka.
O nowy podział działek apelowali rolnicy z miejscowości Wygiełdów i Jastrzygowice, ponieważ mocno rozdrobnione działki uprzykrzały im życie. Było to dla nich szczególnie uciążliwe przy składaniu wniosków o dopłaty bezpośrednie.
- Rozpoczęliśmy już program scalania 320 hektarów gruntów, część tych gruntów to lasy, a część pola uprawne - mówi Lidia Ziętek z oleskiego starostwa. - Mamy naprawdę spory teren, który trzeba dokładanie zmierzyć, zrobić mapy, zaproponować scalenie tych gruntów, czyli połączenie tych działek, żeby nikt nie czuł się poszkodowany oraz przebudować część istniejących dróg gruntowych - dodaje.
- Poza pracami geodezyjnymi planujemy też wybudować tam całkiem nowe drogi dojazdowe do pól - dodaje Ziętek.
- Rozpoczęliśmy już program scalania 320 hektarów gruntów, część tych gruntów to lasy, a część pola uprawne - mówi Lidia Ziętek z oleskiego starostwa. - Mamy naprawdę spory teren, który trzeba dokładanie zmierzyć, zrobić mapy, zaproponować scalenie tych gruntów, czyli połączenie tych działek, żeby nikt nie czuł się poszkodowany oraz przebudować część istniejących dróg gruntowych - dodaje.
- Poza pracami geodezyjnymi planujemy też wybudować tam całkiem nowe drogi dojazdowe do pól - dodaje Ziętek.