- 87-letnia kobieta przekazała oszustom 20 tysięcy złotych, natomiast 70-latka straciła kwotę 40 tysięcy złotych- mówi sierżant sztabowy Patrycja Kaszuba z zespołu prasowego policji.

- Ten mężczyzna podał się za policjanta CBŚP i oświadczył im, że są obserwowane przez grupę przestępczą, a ich oszczędności są zagrożone, dlatego kobiety przekazały pieniądze mężczyźnie - dodaje.

- My alarmujemy, informujemy naszych opolskich seniorów, aby uważali z kim rozmawiają, co mówią swoim rozmówcom przez telefon i czy faktycznie informacje, które słyszą od takiej osoby przez telefon są prawdziwe - mówi Kaszuba. - Zawsze można rozłączyć telefon i sprawdzić te informacje pod numerem alarmowym 997 czy 112. Poradzić się bliskich, sąsiadów - dodaje.

- Apelujemy też, aby przestrzegać swoich bliskich i uczulać, że są osoby, które mogą wykorzystać łatwowierność seniorów - dodaje Kaszuba. Policja nigdy nie prosi o pieniądze, nie uzgadnia działań telefonicznie.