Andrzej Namysło pozostał liderem SLD na Opolszczyźnie. W czasie konwencji wojewódzkiej głosowało na niego 75 delegatów. To minimum, by otrzymać wotum zaufania. Szef namysłowskiej organizacji SLD, która od dłuższego czasu domagała się odwołania obecnych władz regionalnych powiedział, że nie widzi możliwości współpracy z przewodniczącym. Andrzej Spór wyjaśnił, że przede wszystkim - jemu i jego kolegom - chodzi o to, by szef partii w regionie pracował na miejscu. Andrzej Namysło powiedział, po wyborze, że wynik głosowania uprawnia go do kierowania partią, i że liczy na współpracę wszystkich organizacji rejonowych. Obecny na konwencji Sekretarz Generalny SLD Marek Dyduch przyznał, że sytuacja Sojuszu na Opolszczyźnie jest trudna, ale odwoływał się do demokratycznego wyboru. Dodał, że przewodniczący ma mało czasu na scalenie Sojuszu w regionie. "Jeśli tego nie zrobi przez pół roku, wnioski nasuwają się same - powoiedział Radiu Opole Dyduch. Wotum zaufania przeszła Alekasndra Jakubowska. Mimo to zrezygnowała z pracy w zarządzie regionu SLD.[tb]