Joanna Rudnik, zwyciężczyni w kategorii "obiekt prywatny" ze Starych Siołkowic, mówi, że wzorem i docelowym efektem był stary ogród wiejski. - To wymaga dużego wysiłku - przyznaje. - Każdy, kto ma ogród większy niż mniej więcej 7 arów wie, że potrzeba wiele pracy. Nie robimy jednak tego ogrodu na pokaz, bo pracujemy nad nim dla siebie. Osiągnięcie tego etapu zajęło nam 17 lat, a to jeszcze nie koniec. Nie osiądziemy teraz na laurach, bo w ogrodzie wciąż czeka wiele pracy. Pewne rośliny starzeją się, więc także trzeba je wymieniać.

Zdaniem marszałka Andrzeja Buły, to ważne, że ludzie mają odwagę pokazywać szerszemu gronu swoje pasje. - Warto pokazywać takie osoby, bo to przykład dobrego zagospodarowywania przestrzeni, zachowań ekologicznych i dbania o środowisko, którego tak bardzo potrzebujemy. Organizujemy coś, wiedząc, że sprawiamy tym ludziom wielką radość i satysfakcję, dostrzegając ich pracę.

W kategorii "obiekt dostępny" wygrał hotel Jakubus w Jakubowicach, natomiast tytuł najładniejszego ogródka działkowego przypadł państwu Masiukom z Opola.