Próba wyskoczenia z okna udaremniona. Pomogły negocjacje komendanta
Policjanci zapobiegli próbie samobójczej w Namysłowie. 28-latek chciał wyskoczyć z okna na trzecim piętrze bloku mieszkalnego.
W akcję ratowniczą zaangażował się komendant namysłowskiej policji.
- Dzięki szybkiej reakcji po otrzymaniu zgłoszenia, udało się uratować mężczyznę - relacjonuje starszy sierżant Dariusz Świątczak z biura prasowego KWP w Opolu. - Mężczyzna ten miał krzyczeć, że nie ma po co żyć i groził, że odbierze sobie życie. Komendant namysłowskiej policji nadkomisarz Andrzej Ostrycharczyk wziął na siebie ciężar tej interwencji i osobiście zaczął negocjacje. Dzięki temu ten młody mężczyzna odstąpił od swojego zamiaru i dał się przekonać, aby zszedł z parapetu i otworzył drzwi do mieszkania policjantom.
Mężczyzna został przekazany w ręce ratowników medycznych. Trafił do szpitala.
- Dzięki szybkiej reakcji po otrzymaniu zgłoszenia, udało się uratować mężczyznę - relacjonuje starszy sierżant Dariusz Świątczak z biura prasowego KWP w Opolu. - Mężczyzna ten miał krzyczeć, że nie ma po co żyć i groził, że odbierze sobie życie. Komendant namysłowskiej policji nadkomisarz Andrzej Ostrycharczyk wziął na siebie ciężar tej interwencji i osobiście zaczął negocjacje. Dzięki temu ten młody mężczyzna odstąpił od swojego zamiaru i dał się przekonać, aby zszedł z parapetu i otworzył drzwi do mieszkania policjantom.
Mężczyzna został przekazany w ręce ratowników medycznych. Trafił do szpitala.