- Uważamy, że dobrze było zrobić jeden program, wspólny, korzystając z tzw. efektu skali - wyjaśnia Anna Hanusik z referatu ubezpieczeń Urzędu Miasta Opola.

- Uzyskujemy efekt dobrej oferty na programie, który budujemy pod siebie. Niekoniecznie korzystamy z programu zaproponowanego przez towarzystwo, tylko tak modyfikujemy te programy aby dzieci miały jak najlepszą ochronę przy oczywiście jak najniższej składce - wyjaśnia.

Zakres wszystkich świadczeń oferty wybranej przez ratusz jest taki sam dla wszystkich dzieci, różna jest jedynie wysokość składki. Najniższa wynosi 25 zł, pośrednia 35 zł a najwyższa 50 zł. O wyborze wariantu decydują rodzice.

- Po konsultacjach z rodzicami w tegorocznej ofercie uwzględniliśmy kilka nowości - mówi Anna Hanusik. - Takim novum, które wprowadziliśmy w tym roku, jest to świadczenie bólowe. Takie świadczenie, które przysługuje każdemu ubezpieczonemu dziecku w przypadku, kiedy dozna jakiejś szkody, która nie skutkuje żadnym trwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Dziecko cierpi, przeżywa stres, w tym przypadku jest to świadczenie raz w roku, na tzw. otarcie łez. Innym novum jest ubezpieczenie wariantu sport. Oznacza to, że dzieci z klas sportowych lub dzieci, które uczestniczą w zajęciach pozaszkolnych klubów, czy stowarzyszeń sportowych, również objęte są tym programem.


W ubiegłym roku szkolnym z oferty wspólnego ubezpieczenia skorzystało w Opolu blisko 75% uprawnionych dzieci. W tym, z uwagi na powiększone Opole, z oferty może skorzystać nawet 22 tysiące uczniów.