NIK o działaniach ratowniczych na autostradach. "Opolskie ma pewne wzorcowe rozwiązania"
Mamy dobre rozwiązania w zakresie infrastruktury, jednak karetki wciąż za długo dojeżdżają na miejsce wypadku. Tak streścić można wyniki najnowszej kontroli NIK w zakresie organizacji i przygotowania do działań ratowniczych na autostradach i drogach ekspresowych.
Kontrola dotyczyła lat 2015 i 2016. Jako wzorcowe oceniono działające na Opolszczyźnie awaryjne wjazdy na A4 zabezpieczone bramami wjazdowymi o napędzie elektrycznym uruchamianym zdalnie pilotami sterującymi.
Niestety opolskie znalazło się w gronie 6 województw, gdzie jest problem z czasowym dojazdem karetek na miejsce wypadku.
Kontrolujący wskazują również na brak ogólnokrajowego cyfrowego systemu do koordynacji akcji na autostradach. Rozwiązania lokalne działają bez zarzutu, jednak w przypadku poważnej katastrofy - wymagającej zaangażowania znacznych sił i środków - mogą okazać się niewystarczające.
Niestety opolskie znalazło się w gronie 6 województw, gdzie jest problem z czasowym dojazdem karetek na miejsce wypadku.
Kontrolujący wskazują również na brak ogólnokrajowego cyfrowego systemu do koordynacji akcji na autostradach. Rozwiązania lokalne działają bez zarzutu, jednak w przypadku poważnej katastrofy - wymagającej zaangażowania znacznych sił i środków - mogą okazać się niewystarczające.