Pomoc żywnościowa trafia do tysięcy opolskich rodzin. Rusza kolejny podprogram
Ponad 24 300 osób na Opolszczyźnie skorzystało z Programu Operacyjnego Pomoc Żywnościowa od sierpnia minionego do czerwca tego roku. W naszym województwie wydano łącznie przeszło 1150 ton jedzenia.
- Podkreślamy, że to jest wsparcie, a nie program dla ubogich - mówiła na konferencji prasowej wicewojewoda Violetta Porowska, wyjaśniając przy tym, jak dołączyć do programu. - Przede wszystkim należy zgłosić się do ośrodka pomocy społecznej, który wystawia skierowania. Jeżeli ktoś woli skorzystać z bezpośredniej pomocy lokalnej organizacji pozarządowej, tam również można złożyć zaświadczenie o dochodach, a pracownik dopełni wszelkich formalności w imieniu osoby uprawnionej. Droga włączenia się do programu jest więc krótka i nie stwarza trudności.
Wydawana paczka musi składać się z co najmniej 3 produktów, a każdej osobie objętej pomocą przysługuje 50 kilogramów jedzenia w skali roku. - Robiliśmy wszystko, żeby te produkty nie marnowały się - zwraca uwagę ksiądz Jacek Andrzejczyk z Caritas Diecezji Kaliskiej, do której należy kilka opolskich parafii. - Jak wiadomo, w całej grupie beneficjentów są osoby bezdomne czy bezradne. Proszę sobie wyobrazić, że osoby mieszkające na przykład pod mostem nie miałyby nawet możliwości ugotowania poszczególnych produktów. Na szczęście jest też szynka i temu podobne, więc można było położyć je bezpośrednio na chleb. To bardzo ważne, że zwrócono na to uwagę w Agencji Rynku Rolnego oraz Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Radosław Jarosz, dyrektor Oddziału Terenowego Agencji Rynku Rolnego w Opolu, dodaje, że rolą Agencji jest przeprowadzenie przetargu i zakup żywności. - Poza tym dbamy o jakość tego jedzenia i rozsyłamy je do organizacji partnerskich. Jeżeli chodzi o nowości czy zmiany, przede wszystkim bardziej wnikliwie jest obserwowana jakość tych produktów. Co bardzo istotne, także opakowania zmieniły się na atrakcyjniejsze.
Do programu włączyło się dotychczas 50 z 71 opolskich gmin, a chętne samorządy wciąż mogą wziąć udział w akcji.