Opolscy uczniowie praktykowali u niemieckiego armatora
Mieli okazję do sterowania, nawigowania czy kontroli załadunku i rozładunku statków. Pięciu uczniów z Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej z Kędzierzyna-Koźla mogło w praktyce poznać, jak wygląda praca marynarzy. Przez 8 tygodni szkolili się na statkach niemieckiego armatora.
- Wiedza nabyta podczas takich praktyk jest nie do przecenienia - mówi Grzegorz Nadolski, opiekun praktyk. - One przede wszystkim mają dać im odpowiedź na pytanie, czy ten zawód, który wybrali jest dla nich dobrym zawodem, czy złym. Czy wybrana ścieżka jest dobra, czy zła. Tutaj mieli możliwość bardzo dokładnie poznać ten zawód.
Szkoła od dłuższego czasu zabiegała o możliwość współpracy z armatorem, który byłby chętny na przyjęcie uczniów na praktyki. Swoje zapotrzebowanie władze placówki zgłosiły do Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki, które znalazło armatora z Hamburga.
- Pomagamy w łączeniu młodzieży z rynkiem pracy przede wszystkim poprzez nasze standardowe programy - "Opolski program stażowy" i "Opolskie szkolnictwo zawodowe bliżej rynku pracy" - mówi Katarzyna Kownacka, rzecznik prasowy OCRG. - Jeśli trafiają do nas pytania albo prośby o pomoc w takich bardziej indywidualnych kwestiach, to też staramy się pomóc. W związku z tym, że Polska ma dość mało kanałów transportowych, po których mogą pływać statki żeglugi śródlądowej, to trudniej jest znaleźć te praktyki.
Podczas czterech lat nauki w Zespole Szkół Żeglugi Śródlądowej uczniowie muszą odbyć trzy miesiące praktyk na statkach morskich, szkolnych oraz na statkach żeglugi śródlądowej.
Szkoła od dłuższego czasu zabiegała o możliwość współpracy z armatorem, który byłby chętny na przyjęcie uczniów na praktyki. Swoje zapotrzebowanie władze placówki zgłosiły do Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki, które znalazło armatora z Hamburga.
- Pomagamy w łączeniu młodzieży z rynkiem pracy przede wszystkim poprzez nasze standardowe programy - "Opolski program stażowy" i "Opolskie szkolnictwo zawodowe bliżej rynku pracy" - mówi Katarzyna Kownacka, rzecznik prasowy OCRG. - Jeśli trafiają do nas pytania albo prośby o pomoc w takich bardziej indywidualnych kwestiach, to też staramy się pomóc. W związku z tym, że Polska ma dość mało kanałów transportowych, po których mogą pływać statki żeglugi śródlądowej, to trudniej jest znaleźć te praktyki.
Podczas czterech lat nauki w Zespole Szkół Żeglugi Śródlądowej uczniowie muszą odbyć trzy miesiące praktyk na statkach morskich, szkolnych oraz na statkach żeglugi śródlądowej.