Po rocznej przerwie imprezę reaktywowano, bo - jak mówi sołtys Wójcic Anna Ludwa - nie dało się inaczej. A mieszkańcy podkreślają, że takie imprezy, to najlepszy sposób integracji Kresowian i ich potomków.

- One jednoczą, Mniejszość Niemiecka ma swoje święto, dlaczego mieliby go nie mieć Kresowianie? Tutaj powstało takie koło i tych Matek Kresowych jest w Polsce około trzydziestu. Każdego roku jedna jest bohaterką Opolskich Dni Madonn w Wójcicach. Z tego wniosek, że jeszcze dużo takich imprez przed nami – mówi Józef Grygorowicz.

W parku przy ośrodku kultury tradycyjnie ustawiono ławki, scenę i stragany serwujące za darmo kresowe przysmaki. Goście zachwalają zwłaszcza gęsty barszcz ukraiński i pierogi z kaszą gryczaną. - Bo te ruskie to są już jak nasze – śmieje się jeden z degustatorów.

Madonna z Biłki Szlacheckiej - miejscowości niedaleko Lwowa, znajduje się obecnie w Grodźcu koło Ozimka. Podobnie jak słynąca cudami Madonna Łopatyńska została przywieziona przez repatriantów na ziemie odzyskane.

- Za każdym razem, kiedy gości u nas inna Madonna, zostawiamy kopię obrazu w naszym sanktuarium. Tym samym nasza Matka Boża Łopatyńska ma wokół siebie inne Madonny także cudami słynące – mówi sołtys Anna Ludwa.