- 15 sierpnia wspominamy jedną z wielkich bitew polskiego wojska - bitwę na przedpolach Warszawy, gdzie, mimo bardzo młodego państwa - dopiero dwuletniego, udało nam się obronić polskość, Polskę i Europę przed najeźdźcą komunistycznym. Wspominamy przy tym święcie tych bohaterów oraz postaci z wydarzeń mających miejsce wiele wieków wcześniej, ale przede wszystkim patrzymy w przyszłość - podkreśla wojewoda opolski Adrian Czubak.

Opolanie oglądali defiladę oraz pokaz musztry paradnej w wykonaniu żołnierzy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej, a także wysłuchali koncertu Orkiestry Dętej Górażdże Cement S.A. Podczas uroczystości wręczono odznaczenia - złote i brązowe medale "Siły Zbrojne w Służbie Ojczyźnie" i Za Zasługi dla Obronności Kraju. Wśród uhonorowanych znalazła się mjr Wanda Nowak, która zaznacza, że dziś polskiemu wojsku przywracana jest należna mu ranga.

- Pamiętam wojsko przedwojenne. Chodziłam do szkoły, brałam udział w defiladach różnych i to było naprawdę Wojsko Polskie do 1939 roku. Teraz nareszcie wojsko na nowo nabiera takiego znaczenia, jakie miało przed wojną - zaznacza.

Przyznano także akty mianowania na wyższe stopnie wojskowe. Po uroczystościach rozpoczął się piknik militarny. Były granaty, karabiny, kamizelki kuloodporne i czołgi. Można było wsiąść do pojazdów bojowych, przymierzyć hełm czy też postrzelać do celu. 10. Opolska Brygada Logistyczna zaprezentowała swoje wyposażenie - pojawiło się umundurowanie, ale nie tylko.

- Tu mamy zestaw indywidualny do wyżywienia żołnierza na polu walki. Mam w rękach pojedynczy posiłek, mamy tak: danie główne, na przykład karkówkę w sosie wieprzowym - 300 g i tu mamy podgrzewacz bezpłomieniowy. Wkłada się danie między podgrzewacz, zalewa się wodą, zakręca się, wkłada w opakowanie kartonowe i po 15 minutach mamy gorący posiłek - wyjaśnia starszy chorąży Grzegorz Górski.

Dla mieszkańców przygotowano także wojskową grochówkę, której, jak przyznaje pani Helena, nie da się podrobić.

- Bardzo smaczna, nigdy nigdzie nie jadłam takiej grochówki, jaką wojsko gotuje. Sama próbowałam, ale to nie to samo - zaznacza.

Sprzęt zaprezentowały także m.in. Ochotniczy Szwadron Kawalerii Ziemi Opolskiej czy Kawaleria Ochotnicza z Krakowa.