Podczas remontu głubczyckich ulic natrafiono na zabytki. Najstarszy pochodzi z XIII wieku
Fragment średniowiecznej bramy, drewnianą kłodę z przełomu XVII i XVIII wieku oraz fragment bruku z rynsztokiem z wieku XIX odkryto w Głubczycach. Tych znalezisk dokonano podczas remontu byłej drogi wojewódzkiej, która przebiega przez centrum miasta.
- Spodziewaliśmy się, że takie skarby mogą kryć się pod tymi ulicami. Dlatego nasza placówka objęła prace nadzorem archeologicznym - mówi Barbara Piechaczek, dyrektor powiatowego muzeum w Głubczycach. - Głubczyce dawniej wielkością można było porównać ze Świdnicą. także to były miasta książęce i miasta dość bogate, leżące na szlakach kulturowych, handlowych. Byliśmy dosyć dobrze przygotowani. Prowadziliśmy obserwacje archeologiczne, architektoniczne na starych mapach, których jest jednak niewiele. Bezpośrednio po wojnie wiele dokumentów, opracowań zostało bezpowrotnie zniszczonych.
Najstarszym elementem architektonicznego odkrycia jest fragment - wykonanej z łupka - bramy miejskiej z XIII wieku wraz z częścią przęsła mostu, który prowadził przez fosę. Brama została rozebrana w XIX wieku. To znalezisko po dokładnym przebadaniu zabezpieczono i ponownie zasypano ziemią.
- Nie bylibyśmy w stanie go wyeksponować - tłumaczy Piechaczek. - Ona jest dokładnie w chodniku i nie byłoby przejścia. To jest ciąg pieszo-komunikacyjny konieczny do utrzymania. Byłoby inaczej, gdyby tak jak w Paczkowie miasto miało wieżę bramną i budynek przybramny. Głubczyce natomiast mają starsze obramowania, które mają wieże, a w środku był ciąg komunikacyjny. Dlatego też los był taki, że je rozebrano.
Z pozostałych odnalezionych zabytków zostały pobrane próbki, które trafiły już do laboratorium w Krakowie. Tam zostanie określony ich dokładny wiek.
Najstarszym elementem architektonicznego odkrycia jest fragment - wykonanej z łupka - bramy miejskiej z XIII wieku wraz z częścią przęsła mostu, który prowadził przez fosę. Brama została rozebrana w XIX wieku. To znalezisko po dokładnym przebadaniu zabezpieczono i ponownie zasypano ziemią.
- Nie bylibyśmy w stanie go wyeksponować - tłumaczy Piechaczek. - Ona jest dokładnie w chodniku i nie byłoby przejścia. To jest ciąg pieszo-komunikacyjny konieczny do utrzymania. Byłoby inaczej, gdyby tak jak w Paczkowie miasto miało wieżę bramną i budynek przybramny. Głubczyce natomiast mają starsze obramowania, które mają wieże, a w środku był ciąg komunikacyjny. Dlatego też los był taki, że je rozebrano.
Z pozostałych odnalezionych zabytków zostały pobrane próbki, które trafiły już do laboratorium w Krakowie. Tam zostanie określony ich dokładny wiek.