Policja apeluje do rowerzystów o przestrzeganie przepisów i większą wyobraźnię w ruchu drogowym
![[fot. Piotr Wrona]](public/info/2016/2016-09-14_147385350312.jpg)
[fot. Piotr Wrona]
Rowerzyści z Brzeskiego Klubu Aktywnego Wypoczynku "Na Przełaj" © (fot. Maciej Stępień / AFRO)
Nieudzielanie pierwszeństwa, wjazdy na przejścia dla pieszych i nagłe włączanie się do ruchu ulicznego z ciągów pieszo-rowerowych. To tylko kilka grzechów rowerzystów, na które zwraca uwagę policja, szczególnie że w ostatnim czasie na Opolszczyźnie zdarzyło się kilka wypadków z udziałem cyklistów.
Poziomu bezpieczeństwa z pewnością nie podnoszą też rowerzyści ze słuchawkami w uszach, skoro nie słyszą, co dzieje się wokół.
- Sprawcą wypadku jest najczęściej kierowca samochodu osobowego, ale już na drugim miejscu są cykliści - zwraca uwagę podinspektor Maciej Milewski z wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Szczególnie dużą rolę w uświadamianiu odgrywają policjanci, ale dużą rolę pełnią też rodzice i dzieci. Oni muszą przypominać swoim dziadkom i pozostałym osobom starszym o przepisach ruchu drogowego. Ta grupa bardzo często wie niewiele o zasadach ruchu lub tej wiedzy po prostu nie ma.
Do bardzo groźnej sytuacji doszło niedawno w powiecie oleskim, gdzie 13-letnia dziewczynka nie zastosowała się do znaku STOP. Wjechała pod prawidłowo jadący samochód osobowy i została przewieziona do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego z ciężkimi obrażeniami.
- Sprawcą wypadku jest najczęściej kierowca samochodu osobowego, ale już na drugim miejscu są cykliści - zwraca uwagę podinspektor Maciej Milewski z wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Szczególnie dużą rolę w uświadamianiu odgrywają policjanci, ale dużą rolę pełnią też rodzice i dzieci. Oni muszą przypominać swoim dziadkom i pozostałym osobom starszym o przepisach ruchu drogowego. Ta grupa bardzo często wie niewiele o zasadach ruchu lub tej wiedzy po prostu nie ma.
Do bardzo groźnej sytuacji doszło niedawno w powiecie oleskim, gdzie 13-letnia dziewczynka nie zastosowała się do znaku STOP. Wjechała pod prawidłowo jadący samochód osobowy i została przewieziona do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego z ciężkimi obrażeniami.
