Za mało godzin za dużo nauczycieli. Będą cięcia etatów w Rudnikach
Nie obędzie się bez cięć etatów nauczycielskich w gminie Rudniki. Ze względu na zbyt małą liczbę uczniów niektóre klasy mogą nie zostać utworzone, dlatego gmina decyduje się na ograniczenie liczby etatów nauczycielom.
- Jeżeli nauczyciele z prawami emerytalnymi zdecydowaliby się na odejście na emeryturę, zwolniłoby nam się trochę godzin i moglibyśmy uniknąć tego problemu - tłumaczy wójt Rudnik Andrzej Pyziak. - To by nam pozwoliło zagospodarować godzinowo tych nauczycieli, którzy w tej chwili są zatrudnieni, żeby nie było ograniczeń etatowych. Aczkolwiek nie wiem, czy to się da zrobić z uwagi na to, że nie wszyscy nauczyciele dysponują kwalifikacjami, żeby uczyć trzech przedmiotów, bardzo często są to tylko dwie specjalizacje - tłumaczy.
- Pojawią się też dodatkowe koszty związane z reformą oświaty, m.in wyposażenie pracowni fizycznych i chemicznych, których nie ma teraz w szkołach podstawowych - dodaje Pyziak. - Nie mamy odpowiedniego zaplecza do prowadzenia zajęć z wychowania fizycznego przy szkole podstawowej w Cieciułowie i stoimy przed koniecznością budowy sali gimnastycznej. Miejmy nadzieje, że w nowym budżecie rząd przewidzi jakieś środki na wsparcie tej reformy - dodaje samorządowiec.
Co roku gmina Rudniki dokłada do utrzymania oświaty 2 miliony złotych.
- Pojawią się też dodatkowe koszty związane z reformą oświaty, m.in wyposażenie pracowni fizycznych i chemicznych, których nie ma teraz w szkołach podstawowych - dodaje Pyziak. - Nie mamy odpowiedniego zaplecza do prowadzenia zajęć z wychowania fizycznego przy szkole podstawowej w Cieciułowie i stoimy przed koniecznością budowy sali gimnastycznej. Miejmy nadzieje, że w nowym budżecie rząd przewidzi jakieś środki na wsparcie tej reformy - dodaje samorządowiec.
Co roku gmina Rudniki dokłada do utrzymania oświaty 2 miliony złotych.