W Kędzierzynie-Koźlu będzie można studiować żeglugę śródlądową? Podpisano list intencyjny
Zamiejscowy oddział Akademii Morskiej w Szczecinie ma szansę powstać w Kędzierzynie Koźlu. Będzie można tam studiować żeglugę śródlądową. W środę (13.07) w Opolu podpisano list intencyjny w tej sprawie. Na miejscu byli obecni przedstawiciele strony rządowej, samorządowej a także władze uczelni.
Jak mówi rektor szczecińskiej uczelni prof. Wojciech Ślączka, absolwenci wydziału w Kędzierzynie-Koźlu nabędą kompetencje na poziomie inżynierskim.
- To będzie kształcenie na kierunku transport - mówi prof. Ślączka.
- Przy czym - nie będzie to tylko wiedza dotycząca eksploatacji statku, ale także duża partia wiedzy managerskiej i zarządzania, czyli osoby, które skończą tę specjalność, będą mieć również kompetencje do prowadzenia własnej firmy - dodaje.
- Chcemy, aby młodzież z Opolszczyzny mogła kształcić się tu na miejscu - mówiła Anna Moskwa, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
- Nie jadąc do Szczecina, Gdyni czy innych szkół europejskich, będą mogli zostać tu na miejscu i podnosić swoje kwalifikacje, a następnie znaleźć tu zatrudnienie w żegludze śródlądowej, szeroko pojętej na przykład w urzędzie czy przy transporcie - dodaje.
- Chcemy, aby przy wspaniałych murach technikum żeglugi śródlądowej powstał oddział szkolnictwa wyższego - mówi Adrian Czubak, wojewoda opolski.
- Po to, aby przejąć tę wspaniałą kędzierzyńsko-kozielską młodzież i kształcić dalej, po to, abyśmy mieli wspaniałe, dobre kadry dla naszej przyszłości polskiego przedsięwzięcia gospodarczego, jakim jest m.in. Odrzańska Droga Wodna - dodaje.
- To, co dziś się dzieje jest historyczną chwilą - podkreśla posłanka Prawa i Sprawiedliwości, Katarzyna Czochara.
- To historyczna chwila nie tylko dla województwa opolskiego, ale i całego kraju. Cieszę się bardzo, że w tym tak ważnym momencie dla naszego regionu mogę również uczestniczyć. Cieszę się, że właśnie teraz za rządów Prawa i Sprawiedliwości dzieją się takie historyczne chwile, jak ta dzisiaj - dodaje.
- To porozumienie odtwarza bardzo ważny element szkolnictwa wyższego potrzebnego dla istotnego elementu gospodarki, jakim jest żegluga śródlądowa - mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister transportu, Jerzy Polaczek. - Żegluga śródlądowa jest w naszej ocenie wprowadzeniem ponownie w świadomość i wyobraźnię społeczną tego bardzo ważnego i zapóźnionego sektora gospodarki, jaką jest transport wodny. Żegluga śródlądowa jest w przypadku Odry projektem, który będzie się rozwijał i nabierał dynamiki - dodaje.
Na razie nie wiadomo, gdzie powstanie zamiejscowy oddział uczelni. Rektor Wojciech Ślączka rozważa dwie lokalizacje.
- Współpracujemy z władzami lokalnymi w sprawie przejęcia takiego budynku - mówi Ślączka. - Ten list intencyjny jest dla nas takim startem, czasem, od którego rozpoczniemy wdrażanie całej struktury, którą mamy już opracowaną. Mamy dwie propozycje lokalizacji i są one dla nas bardzo interesujące - dodaje.
Władze uczelni zaznaczają, że nie będzie to duży ośrodek. Przewidują kształcenie od 30 do 60 osób na roku. Rekrutowani będą absolwenci szkół średnich z maturą i ukończonym profilem technicznym.
- To będzie kształcenie na kierunku transport - mówi prof. Ślączka.
- Przy czym - nie będzie to tylko wiedza dotycząca eksploatacji statku, ale także duża partia wiedzy managerskiej i zarządzania, czyli osoby, które skończą tę specjalność, będą mieć również kompetencje do prowadzenia własnej firmy - dodaje.
- Chcemy, aby młodzież z Opolszczyzny mogła kształcić się tu na miejscu - mówiła Anna Moskwa, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
- Nie jadąc do Szczecina, Gdyni czy innych szkół europejskich, będą mogli zostać tu na miejscu i podnosić swoje kwalifikacje, a następnie znaleźć tu zatrudnienie w żegludze śródlądowej, szeroko pojętej na przykład w urzędzie czy przy transporcie - dodaje.
- Chcemy, aby przy wspaniałych murach technikum żeglugi śródlądowej powstał oddział szkolnictwa wyższego - mówi Adrian Czubak, wojewoda opolski.
- Po to, aby przejąć tę wspaniałą kędzierzyńsko-kozielską młodzież i kształcić dalej, po to, abyśmy mieli wspaniałe, dobre kadry dla naszej przyszłości polskiego przedsięwzięcia gospodarczego, jakim jest m.in. Odrzańska Droga Wodna - dodaje.
- To, co dziś się dzieje jest historyczną chwilą - podkreśla posłanka Prawa i Sprawiedliwości, Katarzyna Czochara.
- To historyczna chwila nie tylko dla województwa opolskiego, ale i całego kraju. Cieszę się bardzo, że w tym tak ważnym momencie dla naszego regionu mogę również uczestniczyć. Cieszę się, że właśnie teraz za rządów Prawa i Sprawiedliwości dzieją się takie historyczne chwile, jak ta dzisiaj - dodaje.
- To porozumienie odtwarza bardzo ważny element szkolnictwa wyższego potrzebnego dla istotnego elementu gospodarki, jakim jest żegluga śródlądowa - mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister transportu, Jerzy Polaczek. - Żegluga śródlądowa jest w naszej ocenie wprowadzeniem ponownie w świadomość i wyobraźnię społeczną tego bardzo ważnego i zapóźnionego sektora gospodarki, jaką jest transport wodny. Żegluga śródlądowa jest w przypadku Odry projektem, który będzie się rozwijał i nabierał dynamiki - dodaje.
Na razie nie wiadomo, gdzie powstanie zamiejscowy oddział uczelni. Rektor Wojciech Ślączka rozważa dwie lokalizacje.
- Współpracujemy z władzami lokalnymi w sprawie przejęcia takiego budynku - mówi Ślączka. - Ten list intencyjny jest dla nas takim startem, czasem, od którego rozpoczniemy wdrażanie całej struktury, którą mamy już opracowaną. Mamy dwie propozycje lokalizacji i są one dla nas bardzo interesujące - dodaje.
Władze uczelni zaznaczają, że nie będzie to duży ośrodek. Przewidują kształcenie od 30 do 60 osób na roku. Rekrutowani będą absolwenci szkół średnich z maturą i ukończonym profilem technicznym.