Dbają o to, żeby zwierzęta miały co pić latem
Micha zwierz usycha - to nowa akcja opolskiego "Patrolu dla zwierząt". Ma ona zwiększyć świadomość ludzi i zachęcić ich do wystawiania misek z wodą m.in. w sklepach, czy urzędach.
- Musimy działać profilaktycznie - mówi Leszek Pawlak, organizator akcji. - Zwierzętom jest tak samo gorąco, jak nam. Pragną się ochłodzić. Trzeba wystawić miskę z wodą. Nam zależy w tej akcji nie tylko na standardzie wystawienia miski z wodą, ale na skierowani uwagi w stronę ludzkich zachowań. Na przykład tych, którzy przyjeżdżają do marketów ze zwierzętami i zostawiają je w autach. 20 stopni na podwórku, niecałe 15 minut, powoduje 80-90 stopni w pojeździe.
Jak dodaje Pawlak, warto także reagować, kiedy widzimy zwierzęta zamknięte w pojazdach.
Do akcji włączyły się nie tylko opolskie miasta. Miski na wodę dla zwierząt można znaleźć też w Lublinie, Suwałkach, czy w Nowym Orleanie.
Jak dodaje Pawlak, warto także reagować, kiedy widzimy zwierzęta zamknięte w pojazdach.
Do akcji włączyły się nie tylko opolskie miasta. Miski na wodę dla zwierząt można znaleźć też w Lublinie, Suwałkach, czy w Nowym Orleanie.