- Jesteśmy żołnierzami 10 Opolskiej Brygady Logistycznej. Przyjechaliśmy tu wspólnie z żołnierzami niemieckimi w celu uprzątnięcia baraków, całego tego terenu. Prowadzimy różne prace, zgodnie z potrzebami wskazanymi przez dyrekcję Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych. Zmeliorowaliśmy drogę, wycinamy krzaki. Odsłoniliśmy nowy barak, tak więc będzie kolejna ekspozycja - mówi starszy kapral Dawid Sujka.

Wśród 10 żołnierzy Bundeswehry jest spadochroniarz Mariusz, który ma polskie korzenie, jego rodzina pochodzi z Gdańska.

- Nie mogę się przedstawić z nazwiska. Jestem tu pierwszy raz w Łambinowicach, ale słyszałem o tym miejscu. Zgłosiłem się na ochotnika, zresztą, tak jak pozostali koledzy. Jest dla ważne utrzymywanie kontaktów z wojskami innych krajów. To, co tutaj zobaczyliśmy robi wrażenie. Jesteśmy tu po to, żeby pomagać. Ta historia nie może się drugi raz powtórzyć – mówi niemiecki żołnierz.