Fascynują ich pioruny i piętrzące się chmury. To czas dla łowców burz
Grzegorz Mosiej i Cezary Sienkiewicz spod Namysłowa od kilku lat obserwują pogodę w regionie. Bakcyla połknęli, gdy byli nastolatkami. Dziś uzbrojeni w aplikacje komputerowe, radary pogodowe i aparaty fotograficzne potrafią przewidzieć opady, gradobicia, a także wyładowania atmosferyczne. Są w stanie podać, co do kilometra, gdzie uderzy front burzowy. Ostrzegają sąsiadów i najbliższych. Nie boją się podejść w samo centrum frontu burzowego. Jak sami przyznają, to niebezpieczna, ale wciągająca pasja.
- Burzy trzeba się bać, to jest tak ogromna siła, że trzeba czuć respekt. Jednocześnie jest ona fascynująca, ale nie można z nią igrać – mówi Grzegorz Mosiej.
- To na pewno nie jest bezpieczne hobby. To zawsze jest ryzyko, ale mimo wszystko podjeżdżamy te 50 metrów, jak najbliżej, by zrobić dobre zdjęcie. To jest adrenalina, to jest coś, co nas nakręca – dodaje Cezary Sienkiewicz.
Łowcy ostrzegają, że dziś (16.06) w regionie mogą pojawić się opady deszczu, możliwe są również burze.
Poniżej zapraszamy do wysłuchania reportażu o łowcach chmur i piorunów.
- To na pewno nie jest bezpieczne hobby. To zawsze jest ryzyko, ale mimo wszystko podjeżdżamy te 50 metrów, jak najbliżej, by zrobić dobre zdjęcie. To jest adrenalina, to jest coś, co nas nakręca – dodaje Cezary Sienkiewicz.
Łowcy ostrzegają, że dziś (16.06) w regionie mogą pojawić się opady deszczu, możliwe są również burze.
Poniżej zapraszamy do wysłuchania reportażu o łowcach chmur i piorunów.