Młodzież z Ukrainy w otmuchowskich szkołach? Szykują im bursę w zamku
40 uczniów z Ukrainy ma od września rozpocząć naukę w Otmuchowie. To młodzież, która chciałaby w Polsce skończyć liceum, technikum, lub zdobyć zawód i takie możliwości stwarzają otmuchowskie władze. Uczniowie przyjadą razem z opiekunami i zatrzymają się w Otmuchowie na kilka lat.
- Głównie będzie to młodzież z polskich rodzin z naszego partnerskiego regionu. Kiedy złożyliśmy im taką propozycję byli w „pozytywnym szoku” – śmieje się burmistrz Jan Woźniak.
Propozycja jest jednak konkretna i poparta ustaleniami. Listy intencyjne zostały już wymienione, trwa rekrutacja młodzieży, a wkrótce zostanie podpisana oficjalna umowa w tej sprawie – na razie jeszcze nie wiadomo, czy we Lwowie, czy w Tarnopolu.
- Mamy w Otmuchowie liceum, technikum i szkołę zawodową, odpowiednio z cyklem kształcenia 4,5 i 3 lata. Jesteśmy w stanie zagospodarować te dzieci w naszej szkole ponadgimnazjalnej i mamy pozytywny odzew. Wszystko wskazuje, że od 1 września czterdzieścioro takich uczniów rozpocznie naukę w naszym liceum. Otrzymamy też subwencję oświatową, bo takie są przepisy. Aktualnie adaptujemy piętro w otmuchowskim zamku na bursę dla młodzieży, będą tam mieli wspaniałe warunki - mówi burmistrz.
Jan Woźniak ma nadzieję, że młodzieży tak się spodoba w naszym regionie, iż być może zechcą związać swoje przyszłe losy z Opolszczyzną.
Propozycja jest jednak konkretna i poparta ustaleniami. Listy intencyjne zostały już wymienione, trwa rekrutacja młodzieży, a wkrótce zostanie podpisana oficjalna umowa w tej sprawie – na razie jeszcze nie wiadomo, czy we Lwowie, czy w Tarnopolu.
- Mamy w Otmuchowie liceum, technikum i szkołę zawodową, odpowiednio z cyklem kształcenia 4,5 i 3 lata. Jesteśmy w stanie zagospodarować te dzieci w naszej szkole ponadgimnazjalnej i mamy pozytywny odzew. Wszystko wskazuje, że od 1 września czterdzieścioro takich uczniów rozpocznie naukę w naszym liceum. Otrzymamy też subwencję oświatową, bo takie są przepisy. Aktualnie adaptujemy piętro w otmuchowskim zamku na bursę dla młodzieży, będą tam mieli wspaniałe warunki - mówi burmistrz.
Jan Woźniak ma nadzieję, że młodzieży tak się spodoba w naszym regionie, iż być może zechcą związać swoje przyszłe losy z Opolszczyzną.