- Nikt nam środków unijnych nie chce zabierać, ale musimy swoje stanowisko jasno artykułować - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki.

Dwa tygodnie temu rząd przyjął dokument zatytułowany "Wspólna Polityka Rolna. Polskie Priorytety". A na czym zależy Polsce w Unii Europejskiej? - Między innymi na dopłatach bezpośrednich na tym samym poziomie. Jesteśmy aktywni na europejskim rynku dotyczącym wspólnej polityki rolnej. Przedstawiamy nasze argumenty i nasze postulaty, które powinny być brane pod uwagę. Przede wszystkim budżet na niezmienionym poziomie. To jest też stawianie twardych argumentów. Co najmniej taki sam budżet, jak do tej pory - podkreśla Zarudzki.

- W Unii Europejskiej musimy szukać sojuszników. Jeżeli nie utrzymamy odpowiedniego wsparcia finansowego dla polskiego rolnictwa to pamiętajmy, że na wschodzie Europy jest Ukraina. To będzie dla nas duża konkurencja - powiedział w porannej rozmowie "Poglądy i osądy" Antoni Konopka, wicemarszałek województwa opolskiego.

- A druga sprawa to jest CETA, którą rząd Polski tak bezkrytycznie podpisał. To jest właściwie Kanada - Unia Europejska, ale nie oszukujmy się, to jest Ameryka Północna. Przecież przez granicę do Kanady i do Europy żywność będzie wjeżdżać - dodaje Konopka.