Rodzina rozpoznała 22-latka wyłowionego z Odry. Koniec akcji poszukiwawczej
W sobotę (20.05) po południu strażacy wraz z policjantami wyłowili z rzeki ciało młodego mężczyzny. Wczoraj okazało się, że to poszukiwany Damian Budzan z Małujowic, który w nocy 13 maja wskoczył do Odry ratować tonącą nastoletnią koleżankę. Mężczyznę szukały służby ratunkowe wykorzystując płetwonurków, sonar, a także wyszkolone psy. Podczas pierwszej identyfikacji rodzina nie rozpoznała mężczyzny, ale wczoraj (23.05) wątpliwości już nie było.
Patrycja Kaszuba, rzecznik brzeskiej policji mówi Radiu Opole, że tym samym zakończono akcję poszukiwawczą. - Wczoraj nastąpiła identyfikacja wyłowionego z Odry mężczyzny. Rodzina zaginionego 22-letniego mieszkańca naszego powiatu potwierdziła, że odnaleziony to Damian Budzan. W tym momencie nasze szeroko zakrojone poszukiwania zostały zakończone – tłumaczy Kaszuba.
Do tragicznych wydarzeń doszło na wysokości brzeskiej mariny. 22-latek wskoczył do Odry, by uratować nastoletnią dziewczynę, która wpadła kilkaset metrów wcześniej w okolicach Kępy Młyńskiej. 17-latkę uratowali policjanci, Damiana znaleziono martwego dopiero po ośmiu dobach poszukiwań. Na dryfujące zwłoki na wysokości Szydłowic natrafił jeden z wędkarzy.
Do tragicznych wydarzeń doszło na wysokości brzeskiej mariny. 22-latek wskoczył do Odry, by uratować nastoletnią dziewczynę, która wpadła kilkaset metrów wcześniej w okolicach Kępy Młyńskiej. 17-latkę uratowali policjanci, Damiana znaleziono martwego dopiero po ośmiu dobach poszukiwań. Na dryfujące zwłoki na wysokości Szydłowic natrafił jeden z wędkarzy.