Po pijanemu uderzył w samochód i odjechał. Nigdy nie miał prawa jazdy
Pijany kierowca uderzył w tył drugiego samochodu i uciekł, ale szybko został namierzony. Dyżurny policji w Opolu dostał informację o zdarzeniu na drodze krajowej numer 45 w Jełowej.
Kierowca osobowego seata miał uderzyć w tył audi, które zatrzymało się tam przed niestrzeżonym przejazdem kolejowym. Mężczyzna prowadzący seata odjechał w kierunku Opola, a kierowca audi trafił do szpitala.
- Policjanci odnaleźli samochód pasujący do opisu, a za kierownicą siedział 29-letni mieszkaniec powiatu opolskiego - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu. - Funkcjonariusze od razu wyczuli od kierującego silną woń alkoholu, a badanie alkosensorem wykazało u niego ponad 2 promile. Policjanci ustali również, że mężczyzna nie ma prawa jazdy i nigdy go nie posiadał. Śledczy przedstawili już zatrzymanemu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Poza tym mężczyzna odpowie za kierowanie bez uprawnień, spowodowanie zdarzenia drogowego i ucieczkę. Grozi mu za to kara do pięciu lat więzienia.
- Policjanci odnaleźli samochód pasujący do opisu, a za kierownicą siedział 29-letni mieszkaniec powiatu opolskiego - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu. - Funkcjonariusze od razu wyczuli od kierującego silną woń alkoholu, a badanie alkosensorem wykazało u niego ponad 2 promile. Policjanci ustali również, że mężczyzna nie ma prawa jazdy i nigdy go nie posiadał. Śledczy przedstawili już zatrzymanemu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Poza tym mężczyzna odpowie za kierowanie bez uprawnień, spowodowanie zdarzenia drogowego i ucieczkę. Grozi mu za to kara do pięciu lat więzienia.