W kraju oczekiwane, ale wyjeżdżają za granicę. Dzisiaj Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek
Niskie pensje, trudne warunki pracy i coraz większa luka pokoleniowa - to najpoważniejsze problemy polskiego pielęgniarstwa. Dziś obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek. 8 maja był Dniem Położnej.
- Zawód pielęgniarki i położnej cieszy się dużą popularnością, nie ma wolnych miejsc w szkołach medycznych. W naszym województwie co roku naukę kończy około 80 - 90 pielęgniarek, nie zawsze jednak podejmują one prace w zawodzie - powiedziała w Radiu Opole Sabina Wiatkowska, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych. - Są oczekiwane przez pracodawców, przez podmioty lecznicze, ale warunki pracy czy płacy są niesatysfakcjonujące. To są osoby, które chętnie podejmują pracę na Zachodzie.
- My jako położne ciągle jesteśmy niedocenioną grupą zawodową - przekonuje Grażyna Zimnal z przychodni Zdrowa Rodzina. - Mamy kompetencje, mamy samodzielność zawodową, którą próbuje się nam zabrać, że mamy pracować pod kimś, czyli cały czas ktoś ma decydować co mamy wykonywać. Zarówno położne, jak i pielęgniarki mają szeroką wiedzę do tego, żeby dużo rzeczy wykonywać samodzielnie, biorąc oczywiście za to odpowiedzialność. I powinny być za to odpowiednio wynagradzane.
Na starcie młoda pielęgniarka może liczyć na wynagrodzenie w wysokości 1700 złotych brutto pensji podstawowej.
- My jako położne ciągle jesteśmy niedocenioną grupą zawodową - przekonuje Grażyna Zimnal z przychodni Zdrowa Rodzina. - Mamy kompetencje, mamy samodzielność zawodową, którą próbuje się nam zabrać, że mamy pracować pod kimś, czyli cały czas ktoś ma decydować co mamy wykonywać. Zarówno położne, jak i pielęgniarki mają szeroką wiedzę do tego, żeby dużo rzeczy wykonywać samodzielnie, biorąc oczywiście za to odpowiedzialność. I powinny być za to odpowiednio wynagradzane.
Na starcie młoda pielęgniarka może liczyć na wynagrodzenie w wysokości 1700 złotych brutto pensji podstawowej.