W sądzie w Oleśnie brakuje rąk do pracy
Brakuje sędziów w Sądzie Rejonowym w Oleśnie. Najgorsza sytuacja jest w wydziale cywilnym, gdzie po odejściu jednego sędziego do Sądu Rejonowego w Opolu pracuje tylko dwóch sędziów. Na każdego z nich przypada średnio około 100 spraw miesięcznie.
- Każdy kto zdecyduje się złożyć pozew musi uzbroić się w cierpliwość, bo rozpatrzenie jego sprawy może potrwać nawet pół roku - można usłyszeć w oleskim sądzie.
- Abyśmy mogli ogłosić konkurs na nowe stanowisko potrzebne jest obwieszczenie ministra sprawiedliwości, na które czekamy już od lipca ubiegłego roku - mówi Katarzyna Kałwak, prezes sądu rejonowego w Oleśnie. - Bez rąk do pracy wzrastają zaległości, trzeba dłużej czekać na terminy spraw w wydziale cywilnym. Dwie osoby pracujące, a trzy to jest znacząca różnica – wyjaśnia sędzia.
- Ten problem dotyka nie tylko Olesna, bo w Polsce jest teraz w sumie 500 takich nieobsadzonych etatów - tłumaczy Kałwak. - Proszę zauważyć, że jeżeli jeden sędzia załatwia rocznie 1200-1500 spraw, pomnożyć to razy 500 sędziów to jest pół miliona spraw niezałatwionych, to jest bardzo dużo – zaznacza.
Polska jest w połowie stawki jeżeli chodzi o sędziów przypadających na liczbę mieszkańców, na jednego sędziego przypada w naszym kraju średnio 3800 mieszkańców. W tej klasyfikacji wyprzedzają nas Węgry, Słowacja Bułgaria i Czechy.
- Abyśmy mogli ogłosić konkurs na nowe stanowisko potrzebne jest obwieszczenie ministra sprawiedliwości, na które czekamy już od lipca ubiegłego roku - mówi Katarzyna Kałwak, prezes sądu rejonowego w Oleśnie. - Bez rąk do pracy wzrastają zaległości, trzeba dłużej czekać na terminy spraw w wydziale cywilnym. Dwie osoby pracujące, a trzy to jest znacząca różnica – wyjaśnia sędzia.
- Ten problem dotyka nie tylko Olesna, bo w Polsce jest teraz w sumie 500 takich nieobsadzonych etatów - tłumaczy Kałwak. - Proszę zauważyć, że jeżeli jeden sędzia załatwia rocznie 1200-1500 spraw, pomnożyć to razy 500 sędziów to jest pół miliona spraw niezałatwionych, to jest bardzo dużo – zaznacza.
Polska jest w połowie stawki jeżeli chodzi o sędziów przypadających na liczbę mieszkańców, na jednego sędziego przypada w naszym kraju średnio 3800 mieszkańców. W tej klasyfikacji wyprzedzają nas Węgry, Słowacja Bułgaria i Czechy.