Tajemniczy zgon w brzeskim szpitalu. Nie żyje 39-letni mężczyzna
W nocy z wtorku na środę w Lewinie Brzeskim doszło do awantury między mężczyznami. Zdarzenie miało miejsce w jednym z budynków w trakcie zakrapianej imprezy. Interweniowało pogotowie. Poszkodowany 39-letni mieszkaniec Lewina Brzeskiego ze śladami pobicia trafił do Brzeskiego Centrum Medycznego. Po kilkunastu godzinach zmarł.
- Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci mężczyzny - mówi Bogusław Dąbkowski z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Jak ustaliło Radio Opole, w trakcie nocnej imprezy w jednym z budynków doszło do awantury, która zakończyła się szarpaniną. Jeden z mężczyzn ze śladami pobicia został zabrany około 1 w nocy przez zespół pogotowia ratunkowego. 39-latek trafił do szpitala, gdzie po dwunastu godzinach zmarł. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają całe zajście.
Do sprawy będziemy wracać.
Jak ustaliło Radio Opole, w trakcie nocnej imprezy w jednym z budynków doszło do awantury, która zakończyła się szarpaniną. Jeden z mężczyzn ze śladami pobicia został zabrany około 1 w nocy przez zespół pogotowia ratunkowego. 39-latek trafił do szpitala, gdzie po dwunastu godzinach zmarł. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają całe zajście.
Do sprawy będziemy wracać.