Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-04-28, 15:59 Autor: Agnieszka Pospiszyl

WIOŚ nie użyczy strażakom z Kędzierzyna-Koźla sprzętu do badania chemii w powietrzu

Samochód, w którym znajduje się chromatograf gazowy sprzężony ze spektrometrem masowym [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Samochód, w którym znajduje się chromatograf gazowy sprzężony ze spektrometrem masowym [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Chromatograf gazowy sprzężony ze spektrometrem masowym [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Chromatograf gazowy sprzężony ze spektrometrem masowym [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Chromatograf gazowy sprzężony ze spektrometrem masowym. Tak nazywa się mobilne urządzenie do badania substancji chemicznych znajdujących się w powietrzu. Sprzęt ten znajduje się na wyposażeniu Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Opolu. Od listopada ubiegłego roku trwały starania, aby mogli z niego korzystać strażacy z jednostki chemicznej z Kędzierzyna-Koźla.
Zamysłem było nie tylko wsparcie działań straży w trakcie różnego rodzaju akcji jak np. wyciek nieznanych chemikaliów. Strażacy mogliby tym sprzętem sprawdzać, gdzie pojawia się benzen. Po prawie 5 miesiącach rozmowy na ten temat skończyły się fiaskiem.
Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska stwierdził, że nie da tego sprzętu strażakom, bo to drogie urządzenia i jak strażacy chcą, to niech sobie sami taki kupią.

Rozmowy o użyczeniu chromatografu strażakom toczyły się pomiędzy WIOŚ-em, strażą i urzędem miasta w Kędzierzynie-Koźlu. To efekt bardzo częstych pików benzenu, które pojawiały się w późną jesienią i zimą. Komendant straży z Kędzierzyna-Koźla, jednocześnie szef brygady chemicznej, zaproponował wykorzystanie sprzętu WIOŚ. Ale szef tej jednostki, Krzysztof Gaworski, nie zgodził się.

- Samochód jest własnością inspekcji i będzie używany przez inspekcję do celów, do których został zakupiony. Jest to samochód przeznaczony do poważnych awarii i zagrożeń, który ocenia czy jest substancja w powietrzu w na tyle dużym stężeniu, że może zagrozić życiu. Strażacy mogą się starać, również ze środków pomocowych, i mogą posiadać taki sprzęt.

Co ciekawe, WIOŚ ma zaledwie kilka osób przeszkolonych do używania tego sprzętu. To urzędnicy pracujący w godzinach 7-15 w dni robocze. A samochód z chromatografem schowany jest w magazynie obrony cywilnej.

- Mamy ludzi przeszkolonych do obsługi tego sprzętu i jesteśmy w gotowości 24 h na dobę przez 7 dni w tygodniu a korzystać z tego sprzętu możemy sporadycznie – mówi bryg. Mirosław Stadniczuk, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.
– Tylko i wyłącznie wtedy, kiedy wspólnie zorganizujemy ćwiczenia z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska w Opolu. W tym roku odbyły się pierwsze takie ćwiczenia z wykorzystaniem tego samochodu z GCMS-em czyli chromatografem gazowym ze spektrometrem masowym. W poprzednich latach też tylko i wyłącznie wtedy, kiedy wspólnie organizowaliśmy takie ćwiczenia. To są dwa, trzy razy do roku.

Strażacy nie tracą nadziei, że jednak Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska zmieni zdanie i będą mogli korzystać z chromatografu gazowego sprzężonego ze spektrometrem masowym. I nie chodzi im tylko o sprawdzanie benzenu, ale również używanie tego sprzętu w takich przypadkach jak np. wyciek chemikaliów w Gościęcinie.
Krzysztof Gaworski
Mirosław Stadniczuk

Wiadomości z regionu

2024-10-04, godz. 06:02 Pożar domu w Kielczy. Dwie osoby trafiły do szpitala 10 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem domu w Kielczy w powiecie strzeleckim. » więcej 2024-10-03, godz. 20:01 NEC wraca na stałe tory działania. Uruchamia kolejne węzły Nyska Energetyka Cieplna uruchamia kolejne uszkodzone przez powódź węzły ciepłownicze. Obecnie pozostają do naprawy jeszcze 4. Firma w pierwszej kolejności… » więcej 2024-10-03, godz. 19:13 Sprzętu przybywa, ale prądu jeszcze nie ma. Sprawdzamy sytuację w zalanej części nyskiego szpitala Władze nyskiego szpitala chcą uruchomić lecznicę za niecałe dwa tygodnie. Pomoc płynie z wielu kierunków. » więcej 2024-10-03, godz. 18:56 Pełnomocnik rządu Marcin Kierwiński wizytował zniszczoną powodzią część Opolszczyzny Ze skalą zniszczeń powodziowych zapoznał się m.in w gminie Prudnik Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu ds. odbudowy obszarów dotkniętych powodzią. W… » więcej 2024-10-03, godz. 18:30 Uwaga na żywność skażoną wodą powodziową. WIJHARS pracuje w terenie W regionie pracują cztery zespoły kontrolerów Wojewódzkiego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych i sprawdzają miejsca, gdzie mogłoby… » więcej 2024-10-03, godz. 16:53 Rodzinny dom dziecka z Lewina Brzeskiego szuka tymczasowej siedziby. Ich budynek ucierpiał w powodzi Rodzinny dom dziecka z Lewina Brzeskiego szuka nowej, tymczasowej siedziby. Placówka prowadzona przez państwa Cimerman została ewakuowana do sąsiedniej miejscowości… » więcej 2024-10-03, godz. 15:12 Miejskie inwestycje w pieczę zastępczą. Opole ogłasza 4-letni program działań Nowe domy dziecka, najprawdopodobniej dwa powstaną w Opolu, a do tego jeszcze 20 tzw. mieszkań treningowych. » więcej 2024-10-03, godz. 15:09 Przechodzień powiadomił policję o zwłokach w rowie melioracyjnym Zwłoki na kędzierzyńskim osiedlu Pogorzelec. » więcej 2024-10-03, godz. 14:24 Zmiana kapitana, ale statek jest na właściwym kursie. Inauguracja roku na UO [ZDJĘCIA] Życie studenckie czas zacząć. Ponad 3300 żaków rozpoczęło dziś oficjalnie (03.10) swoją przygodę z Uniwersytetem Opolskim. Przed nimi 3, a w przypadku… » więcej 2024-10-03, godz. 13:36 Urzędnik starostwa w dwa lata wyprowadził z kasy prawie milion złotych Przez ponad 2 lata przywłaszczył sobie z konta urzędu ponad 850 tysięcy złotych. Mowa o byłym już pracowniku wydziału finansowego namysłowskiego starostwa… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »