Zielone światło dla uchwały antysmogowej na Opolszczyźnie
- Radni sejmiku dali zielone światło dla prac nad uchwałą antysmogową - powiedział dziś (26.04) w rozmowie W cztery oczy Manfred Grabelus, dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska w opolskim urzędzie marszałkowskim.
Jak dodał projekt już jest, trzeba jeszcze przeprowadzić konsultacje z mieszkańcami i uchwała we wrześniu powinna zostać przyjęta przez radnych sejmiku.
Jak dodał projekt już jest, trzeba jeszcze przeprowadzić konsultacje z mieszkańcami i uchwała we wrześniu powinna zostać przyjęta przez radnych sejmiku.
Przepisy będą między innymi zabraniały palenia opałem złej jakości.
Jeżeli chodzi o jakość węgla, który jest w obrocie, to to jest skandal. Chyba w 1996 roku zostało skasowane rozporządzenie określające normy węgla, które są dopuszczalne do handlu, no i od tamtej pory nie możemy się doprosić od rządzących nowego rozporządzenia, które by te normy określało. Jest więc wolna amerykanka. Są sprzedawane odpady węgla - mówi Manfred Grabelus.
W 2020 roku wchodzi w życie rozporządzenie Komisji Europejskiej mówiące o tym, że do obrotu mogą być wprowadzone tylko piece 5-tej generacji.
- One również emitują zanieczyszczenie, ale o wiele mniejsze - dodaje gość Radia Opole.
- Nie wyeliminujemy całkowicie tych zanieczyszczeń. Najlepiej byłoby przejść na gaz. Ewentualnie na ciepło z ciepłowni. Tylko tutaj jest potrzebna polityka akcyzowa państwa - dodaje Grabelus.
- Jestem bardzo zadowolona z wczorajszych ustaleń sejmiku odnośnie walki o czyste powietrze - mówiła z kolei dziś (26.04) w Poglądach i osądach Krystyna Słodczyk z Opolskiego Alarmu Smogowego.
Jej zdaniem dzięki uchwale antysmogowej Opolszczyzna nie będzie czarną dziurą na mapie Polski pod tym względem.
- Inne województwa już doszły do konieczności podjęcia takiej uchwały. Ma ją województwo małopolskie, śląskie, pracuje nad nią dolnośląskie. Nie wypada więc, żeby na południu Polski była taka czarna dziura w postaci województwa opolskiego - mówi Słodczyk.
Co do działań miasta Opola, Krystyna Słodczyk widzi pewne niedociągnięcia, bo jak mówi co innego uchwalane prawo, a co innego działania ratusza. Gość Radia Opole wymienia tu plany inwestycji drogowych, które jej zdaniem wprowadzają zamiast wyprowadzać ruch z miasta.
Ponadto Opolskiemu Alarmowi Smogowemu nie podoba się także przeznaczanie pieniędzy z programu niskiej emisji na budowanie nowych dróg w mieście.
Jeżeli chodzi o jakość węgla, który jest w obrocie, to to jest skandal. Chyba w 1996 roku zostało skasowane rozporządzenie określające normy węgla, które są dopuszczalne do handlu, no i od tamtej pory nie możemy się doprosić od rządzących nowego rozporządzenia, które by te normy określało. Jest więc wolna amerykanka. Są sprzedawane odpady węgla - mówi Manfred Grabelus.
W 2020 roku wchodzi w życie rozporządzenie Komisji Europejskiej mówiące o tym, że do obrotu mogą być wprowadzone tylko piece 5-tej generacji.
- One również emitują zanieczyszczenie, ale o wiele mniejsze - dodaje gość Radia Opole.
- Nie wyeliminujemy całkowicie tych zanieczyszczeń. Najlepiej byłoby przejść na gaz. Ewentualnie na ciepło z ciepłowni. Tylko tutaj jest potrzebna polityka akcyzowa państwa - dodaje Grabelus.
- Jestem bardzo zadowolona z wczorajszych ustaleń sejmiku odnośnie walki o czyste powietrze - mówiła z kolei dziś (26.04) w Poglądach i osądach Krystyna Słodczyk z Opolskiego Alarmu Smogowego.
Jej zdaniem dzięki uchwale antysmogowej Opolszczyzna nie będzie czarną dziurą na mapie Polski pod tym względem.
- Inne województwa już doszły do konieczności podjęcia takiej uchwały. Ma ją województwo małopolskie, śląskie, pracuje nad nią dolnośląskie. Nie wypada więc, żeby na południu Polski była taka czarna dziura w postaci województwa opolskiego - mówi Słodczyk.
Co do działań miasta Opola, Krystyna Słodczyk widzi pewne niedociągnięcia, bo jak mówi co innego uchwalane prawo, a co innego działania ratusza. Gość Radia Opole wymienia tu plany inwestycji drogowych, które jej zdaniem wprowadzają zamiast wyprowadzać ruch z miasta.
Ponadto Opolskiemu Alarmowi Smogowemu nie podoba się także przeznaczanie pieniędzy z programu niskiej emisji na budowanie nowych dróg w mieście.